Zawód: Technik dekarstwa
Kategorie: Pokrycia dachowe Izolacje dachowe
Odpowiedź wskazująca na papę nawierzchniową jako ostatnią warstwę pokrycia dachu w systemie trójwarstwowym jest jak najbardziej trafna. W praktyce budowlanej papa nawierzchniowa pełni kluczową rolę, bo to właśnie ona bezpośrednio chroni dach przed działaniem warunków atmosferycznych – deszczem, śniegiem, promieniami UV czy zmianami temperatury. Moim zdaniem ta warstwa to taki „pancerz” całego układu papowego. Zwykle składa się z papy modyfikowanej, najczęściej z posypką mineralną, która nie tylko zabezpiecza hydroizolację, ale także wydłuża żywotność całego pokrycia. Z mojego doświadczenia wiem, że często inwestorzy próbują oszczędzać na tej ostatniej warstwie – zupełnie niesłusznie! Zgodnie z normą PN-B-27620, papa nawierzchniowa jest przewidziana jako końcowa, bo jej właściwości mechaniczne i odporność na promieniowanie UV znacząco przewyższają papy podkładowe. Dobra papa nawierzchniowa ma grubość minimum 4,2 mm, a niektórzy wykonawcy stosują nawet grubsze, szczególnie na dachach płaskich. Prawidłowe wykonanie tej warstwy wpływa nie tylko na szczelność, ale i estetykę dachu. Warto pamiętać, że źle dobrana lub ułożona papa nawierzchniowa to potem same kłopoty – przecieki, pęknięcia, odspojenia. Dlatego zawsze polecam trzymać się technologii i korzystać z materiałów wysokiej klasy. Najlepiej, jeśli papa nawierzchniowa jest zgrzewana, bo wtedy połączenia są szczelne i wytrzymałe. Ten temat wydaje się taki prosty, a jednak fachowcy potrafią o nim gadać godzinami – właśnie dlatego, że tu nie ma miejsca na kompromisy. Ostatnia warstwa decyduje o trwałości całego dachu!