Dopuszczalna nierówność torowiska wykonanego z gruntu stabilizowanego popiołami w kierunku poprzecznym i podłużnym wynosi właśnie 2,0 cm. Wynika to bezpośrednio z tabeli, w której materiały takie jak grunt stabilizowany popiołami są jednoznacznie przypisane do tej wartości. W praktyce oznacza to, że przy odbiorze robót budowlanych, geodeci i inspektorzy techniczni sprawdzają równość podłoża, bo każda nadmierna nierówność może wpływać na trwałość i komfort eksploatacji torów. Moim zdaniem, wielu wykonawców bagatelizuje takie wymagania, tłumacząc się tolerancją materiałów czy sprzętu, ale z doświadczenia wiem, że 2-centymetrowa różnica już potrafi być zauważalna choćby podczas jazdy drezyną kontrolną. Takie normy są oparte na latach praktyki i analiz, bo nawierzchnie kolejowe muszą wytrzymać duże obciążenia dynamiczne, a stabilizacja popiołami choć daje dobrą nośność, to nie gwarantuje idealnej równości jak beton. Dlatego te 2,0 cm to kompromis pomiędzy wymaganiami technicznymi, kosztami wykonania a możliwościami kontrolnymi. Warto pamiętać, że zgodnie z dobrymi praktykami, im dokładniej wykonamy warstwy konstrukcyjne, tym mniej problemów eksploatacyjnych będziemy mieli w przyszłości.
Temat dopuszczalnych nierówności torowiska to zagadnienie, na którym łatwo się pomylić, jeśli nie zwraca się uwagi na szczegóły opisane w normach i tabelach materiałowych. Wybór wartości takich jak 1,2 cm czy 1,5 cm wynika często z przekonania, że im mniejsza nierówność, tym lepiej – i to jest logiczne, ale nie zawsze prawdziwe z punktu widzenia konkretnych materiałów i ich właściwości. Np. dla mas bitumicznych czy betonu z popiołów dopuszcza się mniejsze nierówności (nawet 1,2 cm), bo te materiały pozwalają na uzyskanie wysokiej precyzji powierzchni. Z kolei makadam spoinowy czy beton z masy zwykłej umożliwiają równość rzędu 1,5 cm. Jednak grunt stabilizowany popiołami, mimo że daje lepsze parametry niż nieprzetworzony grunt, nie osiąga aż takiej gładkości powierzchni jak beton czy masa bitumiczna. Stąd przyjęte jest, że dla tego rodzaju podłoża dopuszczalna nierówność to 2,0 cm. Zbyt rygorystyczne podejście, czyli oczekiwanie równości 1,2 lub 1,5 cm, prowadziłoby do nadmiernie wysokich kosztów budowy i technologicznie często jest po prostu nieuzasadnione. Również zawyżenie tej wartości (np. do 2,5 cm) byłoby niezgodne z normami i mogłoby skutkować pogorszeniem parametrów eksploatacyjnych torowiska. Częsty błąd to także nieuważne czytanie tabeli i utożsamianie gruntu stabilizowanego popiołami z innymi typami gruntów – a przecież każda grupa materiałów ma swoją specyfikę i odpowiadające jej wymagania. Sumując: ważne jest, by opierać się na aktualnych normach i rozumieć ich praktyczne uzasadnienie, a nie tylko kierować się ogólnym przekonaniem, że "im mniej, tym lepiej".