Pęknięcie poprzeczne szyny to bardzo charakterystyczne uszkodzenie, które występuje prostopadle do osi podłużnej szyny. W praktyce oznacza to, że szyna pęka na dwie części, a linia pęknięcia przebiega przez całą jej szerokość, co mocno zaburza ciągłość konstrukcji toru. Tego typu uszkodzenia są wyjątkowo niebezpieczne, bo mogą prowadzić do wykolejenia pociągu, jeśli nie zostaną dostrzeżone na czas. Moim zdaniem, każdy kto zajmuje się utrzymaniem nawierzchni kolejowej, powinien znać i rozpoznawać takie defekty z daleka, bo od tego zależy bezpieczeństwo ruchu. W normach branżowych, na przykład w instrukcji Id-3 PKP PLK czy wytycznych UIC, jasno opisuje się pęknięcia poprzeczne jako typowe uszkodzenia eksploatacyjne szyn, często wynikające z przemęczenia materiału, wad hutniczych lub miejscowych przeciążeń. W praktyce, jak widzisz szynę z takim pęknięciem, pociąg powinien być natychmiast zatrzymany, a fragment toru wyłączony z ruchu do czasu wymiany uszkodzonej części. Dodatkowo warto wiedzieć, że obecnie prowadzona diagnostyka ultradźwiękowa torów skupia się właśnie na wykrywaniu takich defektów, bo są one jednym z największych zagrożeń dla stabilności całej infrastruktury kolejowej.
Omawiając to zagadnienie, trzeba zwrócić uwagę na poprawne rozpoznawanie rodzajów pęknięć elementów nawierzchni kolejowej. Często myli się pojęcia poprzecznych i podłużnych pęknięć oraz odnosi się je do nieodpowiednich elementów, jak łubki. Pęknięcia podłużne szyny to uszkodzenia, które biegną wzdłuż osi szyny, zwykle powstające na skutek długotrwałych naprężeń eksploatacyjnych czy wad materiałowych, jednak to zupełnie inny rodzaj defektu niż widoczny na zdjęciu. Pęknięcia poprzeczne łubka lub podłużne łubka dotyczą natomiast zupełnie innego elementu nawierzchni – łubka, czyli łącznika szynowego, który sam w sobie jest podatny na uszkodzenia mechaniczne, ale ich charakterystyka i wpływ na bezpieczeństwo są odmienne. Typowym błędem jest utożsamianie pęknięć szyny z pęknięciami łubków, podczas gdy konsekwencje tych defektów są zupełnie różne – awaria łubka z reguły nie powoduje aż takiego zagrożenia jak pęknięcie samej szyny. W praktyce, pęknięcia poprzeczne szyn są szczególnie groźne, ponieważ prowadzą do utraty ciągłości toru, natomiast uszkodzenia łubków mogą objawiać się luzowaniem połączeń czy pogorszeniem stabilności, ale nie mają tak bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo jazdy. Z mojego doświadczenia wynika, że najczęściej błędne odpowiedzi wynikają z nieuważnego przyporządkowania defektu do niewłaściwego elementu – warto więc zawsze dobrze przyjrzeć się strukturze i przebiegowi pęknięcia, a także pamiętać o specyfice materiału i typowych miejscach awarii. Prawidłowa analiza zdjęcia i znajomość typologii uszkodzeń szyn pozwala uniknąć takich pomyłek w praktyce zawodowej.