W bezprzęsłowej wymianie nawierzchni kolejowej stosuje się szyny długie, ponieważ tylko one spełniają wymagania dotyczące ciągłości i stabilności toru. Cała idea bezprzęsłowej konstrukcji polega na zminimalizowaniu liczby połączeń szynowych (przęseł), co znacząco ogranicza ryzyko powstawania luzów i zużycia na stykach. Szyny długie, często o długości nawet powyżej 200 metrów, są zespawane na miejscu metodą spawania termitowego albo elektrycznego. Dzięki temu tor staje się bardziej trwały, mniej podatny na odkształcenia termiczne i zapewnia płynniejszy, cichszy przejazd pociągów – według mnie to ogromny plus dla komfortu pasażerów i bezpieczeństwa ruchu. W praktyce, w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej zgodnie z normą PN-EN 13674-1, zaleca się stosowanie szyn długich w nowych inwestycjach oraz modernizacjach głównych linii kolejowych. Z mojego doświadczenia wynika, że taka technologia jest teraz standardem w nowoczesnym budownictwie torowym i raczej nie spotyka się już tradycyjnych, krótkich odcinków szyn na odcinkach głównych. Dodatkowo, szyny długie współpracują dobrze z nowoczesnymi podkładami i złączami sprężystymi, co jeszcze bardziej wydłuża ich żywotność i ogranicza potrzebę bieżących napraw. W skrócie – wybór szyn długich to nie tylko wymóg techniczny, ale i praktyczne podejście do trwałości i ekonomii utrzymania torów.
Patrząc na pozostałe odpowiedzi, widać, że każda z nich ma swoje miejsce w inżynierii kolejowej, ale nie pasuje do bezprzęsłowej wymiany nawierzchni. Przęsła torowe to tradycyjny sposób budowy toru – polega na łączeniu krótkich odcinków szyn, co prowadzi do powstawania licznych styków. Takie rozwiązanie zwiększa pracochłonność konserwacji i generuje więcej potencjalnych miejsc awarii, szczególnie przy dużej eksploatacji. Bloki rozjazdowe to elementy stosowane w obszarze rozjazdów, a nie na prostych odcinkach toru – ich zadaniem jest stabilizacja i wsparcie dla rozjazdów, ale absolutnie nie mają wpływu na bezprzęsłowy charakter nawierzchni. Szyny przejściowe natomiast są specjalnym rodzajem szyn stosowanym na odcinkach przejściowych, np. między różnymi profilami szyn lub w strefach przejścia między torami o różnych parametrach; nie są przewidziane do budowy ciągłego, bezprzęsłowego toru, gdzie kluczowa jest właśnie długość i brak złącz. Często spotyka się przekonanie, że wystarczy wymienić tylko niektóre elementy toru lub zastosować rozjazdy o nowoczesnych blokach, by uzyskać efekt bezprzęsłowej nawierzchni, ale to uproszczenie. Prawda jest taka, że bezprzęsłowość wymaga zastosowania długich szyn zespawanych ze sobą na całej długości odcinka, co eliminuje większość problemów związanych z tradycyjnymi połączeniami. W praktyce tylko takie podejście zapewnia trwałość, cichą pracę torowiska i minimalizację kosztów utrzymania w dłuższej perspektywie. Warto o tym pamiętać, bo branżowe standardy i wytyczne są tu dość jednoznaczne – właśnie szyny długie są podstawą bezprzęsłowej technologii.