Właściwym sprzętem do wykonywania otworów pod pale fundamentowe, szczególnie przy budowie mostów, jest zdecydowanie wiertnica. Wynika to z faktu, że pale pracują w bardzo zróżnicowanych warunkach gruntowych, często pod lustrem wody albo w trudnych terenach, gdzie typowe maszyny ziemne sobie nie radzą. Wiertnica pozwala na precyzyjne wiercenie otworów o dużej głębokości i średnicy – to kluczowe, gdy chcesz uzyskać solidne, trwałe posadowienie konstrukcji. W praktyce stosuje się zarówno wiertnice świdrowe jak i ślimakowe, a czasem maszyny z systemem płuczkowym, które lepiej sobie radzą przy gruntach spoistych czy nawodnionych. Branżowe normy i wytyczne, np. PN-EN 1536, jednoznacznie wskazują, że dla pali fundamentowych, a zwłaszcza tych do mostów i innych obiektów inżynierskich, metoda wiercenia jest najbardziej zalecana. Wiertnice dobiera się pod kątem warunków geotechnicznych – czasem mobilne, innym razem potężne urządzenia stacjonarne, ale zasada ta sama: musisz mieć sprzęt, który wykona otwór czysty, o kontrolowanej osiowości i odpowiedniej głębokości. Z mojego doświadczenia wynika, że próby wykonania takich otworów innymi urządzeniami kończą się najczęściej problemami z pionowością, osuwaniem się ścian otworu albo po prostu niemożliwe jest osiągnięcie wymaganej głębokości. Dobrą praktyką jest też stosowanie rur osłonowych podczas wiercenia, żeby otwór się nie zapadł. Krótko mówiąc – bez wiertnicy ani rusz, jeśli chodzi o profesjonalne fundamentowanie pod mosty.
Przyglądając się odpowiedziom takim jak kafar, koparka czy sprężarka, łatwo zauważyć kilka typowych nieporozumień dotyczących sprzętu budowlanego. Kafar jest urządzeniem przeznaczonym do wbijania gotowych pali w grunt – jego działanie polega na uderzaniu ciężarem w głowicę pala i wciskaniu go w podłoże, ale nie na wykonywaniu otworu. To dość częsty błąd, bo kafary owszem są używane przy palowaniu, ale tylko tam, gdzie wbija się prefabrykowane pale, a nie wierci otwory. Koparka z kolei, mimo że potrafi wykonać wykop czy dół fundamentowy, zupełnie nie nadaje się do precyzyjnego wykonywania głębokich, wąskich otworów pod pale. Koparka rozkopuje, a nie wierci – to dwie zupełnie różne technologie. W praktyce próby wykorzystania koparki kończą się „rozjeżdżaniem” wykopu, brakiem kontroli nad średnicą i kształtem otworu – to nie ta liga dokładności, której wymagają fundamenty mostowe. Sprężarka natomiast sama w sobie nie jest maszyną do wykonywania otworów, a jedynie urządzeniem pomocniczym dostarczającym sprężone powietrze do różnych narzędzi czy maszyn (np. młoty pneumatyczne, niekiedy wiertnice). Sprężarka nie ma zdolności mechanicznego usuwania gruntu, nie wykonuje więc żadnego otworu, może jedynie wspomagać inne urządzenia. Często spotykam się z opinią, że każda ciężka maszyna nada się do wszystkiego – niestety, w inżynierii fundamentowej trzeba postawić na specjalistyczne rozwiązania. Standardy branżowe, na przykład normy PN-EN dotyczące pali, jasno określają technologię wykonywania otworów pod pale – i zawsze chodzi tu o wiertnice, które zapewniają odpowiednią głębokość, pionowość i stabilność ścian otworu. Próby pójścia na skróty kończą się w najlepszym razie problemami ze statyką konstrukcji, w najgorszym – katastrofą budowlaną. Dobre zrozumienie przeznaczenia poszczególnych maszyn to podstawa w tej branży – bo od tego zależy trwałość i bezpieczeństwo całego obiektu.