W tym zadaniu chodziło o prawidłowe oszacowanie łącznej ilości mieszanki betonowej potrzebnej na wykonanie przyczółków i filara mostu dwuprzęsłowego. Poprawnym sposobem podejścia jest zsumowanie objętości wszystkich elementów, które będą betonowane – czyli zarówno przyczółków, jak i filara. Skoro objętość przyczółka to 35 m³, a filara 10 m³, to w przypadku mostu dwuprzęsłowego musimy uwzględnić dwa przyczółki (bo są po obu stronach mostu) oraz jeden filar pośrodku. Czyli 2 × 35 m³ + 10 m³ = 70 m³ + 10 m³ = 80 m³. W praktyce, zawsze dolicza się niewielką rezerwę (tzw. zapas technologiczny na ubytki, nieszczelności deskowania, trudne miejsca), ale w zadaniach takich jak to, przyjmuje się czyste sumowanie objętości konstrukcyjnych. Moim zdaniem, umiejętność prawidłowego przeliczenia ilości betonu jest bardzo ważna na budowie – nawet niewielka pomyłka może skutkować brakiem materiału lub niepotrzebnymi kosztami. W rzeczywistych warunkach często korzysta się ze specjalnych kalkulatorów budowlanych, jednak rozumienie podstawowych zasad jest absolutnie kluczowe. Każdy kosztorysant lub kierownik robót musi pamiętać o dokładności w liczeniu zapotrzebowania na beton – zarówno ze względu na logistykę dostaw, jak i kontrolę kosztów. Dobrym zwyczajem jest też weryfikowanie objętości na podstawie rysunków technicznych oraz sprawdzanie, czy nie pominięto żadnego elementu żelbetowego. To niby prosta rzecz, ale w praktyce takie błędy się zdarzają nawet najlepszym.
Rozwiązując tego typu zadania, często można natknąć się na pewne pułapki myślowe wynikające z nieprecyzyjnego zrozumienia konstrukcji mostu lub nieuwzględnienia wszystkich jej elementów. Najczęstszym błędem jest przyjęcie, że most dwuprzęsłowy posiada tylko jeden przyczółek lub nawet mylenie pojęcia 'przęsło' z liczbą podpór. Tymczasem w standardowej konstrukcji dwuprzęsłowej są dwa przyczółki po obu końcach oraz jeden filar pośrodku – nie można więc ograniczać się tylko do pojedynczego przyczółka albo tylko filara. Często spotykam się z sytuacją, gdy ktoś sumuje tylko objętość przyczółka i filara (np. uzyskując 45 m³), co jest nieprawidłowe, bo pomija drugi przyczółek – to typowy błąd wynikający z pobieżnego czytania opisu zadania. Z kolei odpowiedzi takie jak 90 m³ mogą wynikać z niepotrzebnego zawyżania objętości, np. poprzez błędne przemnożenie liczby filarów lub przyjęcie, że filarów jest więcej niż jeden. Odpowiedź 35 m³ z kolei to ewidentne przeoczenie, bo uwzględnia tylko jeden element. W praktyce budowlanej bardzo ważne jest dokładne czytanie rysunków technicznych i zrozumienie, ile elementów o danej objętości faktycznie trzeba wykonać. Moim zdaniem, najczęstszym błędem w takich zadaniach jest nieuwzględnienie symetrii obiektu oraz automatyczne przyjmowanie liczby podpór bez weryfikacji z opisem technicznym mostu. Zwracam też uwagę, że zgodnie z normami PN-EN 206 oraz zasadami kosztorysowania, oblicza się dokładnie zapotrzebowanie materiałów na wszystkie konstrukcyjne elementy – nie można żadnego pominąć. Taka skrupulatność to podstawa nie tylko na egzaminie, ale też w codziennej pracy na budowie i przy sporządzaniu dokumentacji projektowej.