Napiszę trochę od siebie – nawis to typowa wada lica spoiny, którą można spotkać szczególnie przy spawaniu półautomatem albo ręcznie, gdy źle dobierzemy parametry lub prowadzimy łuk za wolno. Nawis polega na tym, że roztopiony metal przelewa się poza krawędź spoiny, ale się nie łączy z materiałem podstawowym, tworząc taki charakterystyczny, „wiszący” fragment. To groźne, bo taki fragment może się łatwo oderwać, a poza tym osłabia połączenie – no i wpływa na wygląd, co w niektórych branżach, np. spożywce czy farmacji, ma duże znaczenie. W normach, np. PN-EN ISO 6520-1, nawis jest wyraźnie opisany jako jedna z głównych nieakceptowanych wad. W praktyce, żeby go unikać, trzeba dobrać odpowiednią prędkość spawania, natężenie prądu i technikę prowadzenia elektrody. Często też to efekt zbyt dużej ilości materiału dodatkowego lub nieprawidłowego kąta nachylenia drutu. Moim zdaniem, jeśli się zna te typowe błędy, to można ich naprawdę łatwo uniknąć. Nawis nie tylko obniża wytrzymałość — czasami nawet prowadzi do powstawania pęknięć w miejscach, gdzie powinno być idealnie gładko. Uważam, że wiedza o takich wadach to podstawa dla każdego spawacza i kontrolera jakości.
Zdecydowanie warto przeanalizować, czym różnią się poszczególne wady lica spoiny, żeby uniknąć pomyłek przy ocenie jakości złącza. Próg to najczęściej nadmierny występ materiału na końcu spoiny, powstający na skutek niewłaściwego zakończenia spawania lub zbyt krótkiego przesuwania elektrody – wygląda bardziej jak „stopień”, a nie jak fragment metalu zwisający poza krawędź. Uskok to efekt przesunięcia krawędzi elementów złączonych przed spawaniem, przez co powstaje różnica wysokości materiału po obu stronach spoiny, a nie sama wada spoiny wynikająca z nadmiaru spoiwa. Z kolei wklęsnięcie występuje, gdy materiał stopiwa jest niedoborowy i powierzchnia spoiny zapada się względem lica, czyli jest wręcz odwrotnością nawisów. Typowym błędem myślowym przy ocenie takich rysunków jest skupianie się wyłącznie na kształcie spoiny bez pogodzenia tego z fizycznymi przyczynami powstawania wad – wielu uczniów patrzy na zarys metalu i kojarzy go z uskokiem lub progiem, bo te pojęcia są często mylone ze względu na język potoczny. Tymczasem istotą nawisu jest wyraźnie odcięty i niezespojony fragment spoiwa wystający poza krawędź materiału, co można zaobserwować na rysunku. Z praktyki wiem, że takie błędy jak wklęsnięcie czy uskok mają zupełnie inne skutki technologiczne i wymagają innej interwencji – na przykład uskok wymaga korekty przygotowania brzegów lub ustawienia elementów, natomiast nawis wymusza korektę parametrów samego procesu spawania. Zwracanie uwagi na te różnice to podstawa profesjonalnej oceny jakości spoin i gwarancja bezpieczeństwa konstrukcji.