Przegląd okresowy obiektu mostowego wykonywany jest raz w roku, co wynika bezpośrednio z przepisów i norm branżowych, takich jak Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Taki roczny przegląd ma na celu ocenę stanu technicznego obiektu pod kątem bezpieczeństwa użytkowania oraz wykrycia ewentualnych uszkodzeń czy zużycia elementów konstrukcyjnych. Z mojego doświadczenia, przegląd okresowy jest kluczowy, bo pozwala wcześnie wykryć różne defekty, których nie da się zauważyć przy codziennym użytkowaniu, np. korozję zbrojenia czy pojawienie się mikropęknięć. Regularność tych przeglądów sprawia, że zarządca mostu może planować działania remontowe lub konserwacyjne z odpowiednim wyprzedzeniem, co zmniejsza ryzyko poważniejszych awarii i kosztownych napraw. Przegląd taki obejmuje oględziny wszystkich kluczowych elementów mostu, sporządzenie dokumentacji fotograficznej, pomiar zużycia materiałów czy sprawdzenie stanu łożysk, dylatacji i urządzeń zabezpieczających. Z perspektywy osób dbających o infrastrukturę drogową, jest to naprawdę podstawowy i niezbędny element utrzymania mostów w dobrej kondycji technicznej przez długie lata.
Wiele osób myli pojęcia związane z przeglądami obiektów mostowych, co często prowadzi do nieporozumień w praktyce. Przegląd bieżący, choć rzeczywiście jest bardzo ważny, nie ma charakteru rocznego – wykonuje się go częściej, zazwyczaj nawet kilka razy w roku, i skupia się głównie na sprawdzeniu najbardziej newralgicznych elementów oraz szybkim wykrywaniu usterek, które mogą pojawić się w wyniku użytkowania czy działania niekorzystnych warunków atmosferycznych. Nie obejmuje on jednak pełnej, kompleksowej analizy stanu mostu i nie zastępuje regularnych, szczegółowych przeglądów okresowych. Równie często spotykam się z błędnym utożsamianiem przeglądu eksploatacyjnego z rocznym – to jest w sumie dość naturalne, bo sama nazwa brzmi dość ogólnie, ale w praktyce taki przegląd to raczej pojęcie szerokie, obejmujące różne działania kontrolne podczas codziennej eksploatacji, a nie formalny przegląd wymagany przepisami raz w roku. Przegląd nadzwyczajny natomiast wykonuje się tylko w szczególnych przypadkach, na przykład po powodzi, wypadku drogowym z udziałem mostu lub innych zdarzeniach, które mogą wpłynąć na stan techniczny obiektu – on nie jest cykliczny, tylko reaguje na konkretne sytuacje. Z mojego punktu widzenia, te nieporozumienia wynikają często z niewłaściwego rozumienia procedur opisanych w rozporządzeniach i instrukcjach branżowych. Kluczem do właściwego utrzymania infrastruktury mostowej jest właśnie prawidłowe rozróżnianie rodzajów przeglądów – dzięki temu nie tylko spełniamy wymogi formalne, ale przede wszystkim realnie dbamy o bezpieczeństwo i trwałość obiektów inżynierskich. Warto więc pamiętać, że tylko przegląd okresowy jest tym, który wykonuje się raz do roku i to on stanowi podstawę całego systemu kontroli stanu technicznego mostów.