Prawidłowa odpowiedź to 63,90 r-g i wynika to bezpośrednio z analizy KNR 2-02 tabela 0206, która określa normatywne nakłady robocizny na wykonanie 1 m² ściany betonowej określonej grubości i wysokości. Dla ściany o grubości 30 cm, wysokości 3 m i długości 5 m najpierw obliczasz powierzchnię ściany: 3 m × 5 m = 15 m². Z tabeli wynika, że dla ściany prostej o grubości 20 cm i wysokości do 3 m nakład wynosi 3,66 r-g/m², natomiast za każdy dodatkowy 1 cm grubości (ponad 20 cm) dodaje się 0,06 r-g/m². W tym przypadku mamy dodatkowe 10 cm, więc 0,06 × 10 = 0,6 r-g/m². Całkowity nakład: 3,66 + 0,6 = 4,26 r-g/m². Teraz przemnażamy przez powierzchnię ściany: 4,26 r-g/m² × 15 m² = 63,9 r-g. Takie podejście jest typowe przy kosztorysowaniu robót budowlanych i pozwala precyzyjnie określić zapotrzebowanie na pracę ludzką przy realizacji ścian betonowych. Moim zdaniem, znajomość norm KNR to podstawa przy przygotowywaniu przedmiarów i kosztorysów – ułatwia nie tylko wycenę, ale pozwala uniknąć niedoszacowania robocizny. W codziennej praktyce często spotyka się sytuacje, gdzie błędne przyjęcie nakładów skutkuje poważnymi problemami organizacyjnymi. Warto umieć czytać te tabele i właściwie je interpretować, bo to niby proste liczby, ale za każdym z nich stoi konkretny proces technologiczny.
Analizując odpowiedzi, łatwo zauważyć, że różnice wynikają głównie z nieprawidłowego zastosowania wskaźników normatywnych z KNR i błędnego obliczania powierzchni lub grubości ściany. Często popełnianym błędem jest nieuwzględnienie dodatku za zwiększoną grubość ściany powyżej podstawowej wartości podanej w tabeli, co skutkuje mocnym zaniżeniem albo zawyżeniem nakładów. Zdarza się też, że ktoś liczy roboczogodziny tylko na podstawie objętości betonu, pomijając fakt, że normy podają nakłady na 1 m² ściany, a nie na 1 m³ betonu. W praktyce prowadzi to do nieprawidłowych szacunków, które na budowie przekładają się na niedobory kadrowe lub nieuzasadnione koszty. Z mojego doświadczenia wynika, że szczególnie wśród początkujących kosztorysantów niewłaściwe odczytywanie wartości „za każdy 1 cm różnicy grubości” jest niestety normą – łatwo tu zapomnieć, że ten współczynnik trzeba przemnożyć przez liczbę dodatkowych centymetrów oraz dodać do podstawowego nakładu na 20 cm grubości. Kolejny, typowy błąd, to niewłaściwe przemnożenie wyniku przez powierzchnię ściany, bo przecież ściana o długości 5 metrów i wysokości 3 metrów to już 15 m², a nie – jak czasem ktoś się pomyli – 8 czy 10 m². Rozumienie logiki KNR i praktyczne ćwiczenia z liczbami są tu absolutnie kluczowe. Warto zawsze weryfikować własne wyliczenia z aktualnymi normatywami i krok po kroku sprawdzać, czy każdy etap obliczeń został dobrze wykonany. Poprawna analiza tych nakładów nie tylko pozwala dobrze przygotować dokumentację, ale i uniknąć nieporozumień na placu budowy – a to już naprawdę sporo.