Kategorie: Obiekty inżynieryjne Roboty budowlane
Ścianka berlińska to rozwiązanie, które bardzo często widuje się na budowach o głębokich wykopach, zwłaszcza tam, gdzie warunki gruntowe nie pozwalają na stosowanie wykopów o łagodnych skarpach. Składa się przeważnie ze stalowych lub drewnianych bali (tzw. kształtowników, np. dwuteowników), które są wbite pionowo w grunt w niewielkich odstępach, a przestrzenie pomiędzy nimi wypełnia się najczęściej drewnianymi belkami. Dzięki temu uzyskuje się stabilne zabezpieczenie ścian wykopu, które zapobiega obsunięciom i zapadaniu się gruntu. To rozwiązanie jest zgodne z wytycznymi norm budowlanych – przykładowo PN-EN 1997-1 czy zaleceniami ITB – i zapewnia zarówno bezpieczeństwo pracownikom, jak i ochronę sąsiednich obiektów przed ewentualnymi skutkami naruszenia stateczności gruntu. W praktyce, ścianki berlińskie montuje się tymczasowo podczas realizacji podziemnych części budynków, kolektorów czy tuneli. Moim zdaniem to jedno z najbardziej uniwersalnych i elastycznych rozwiązań na placu budowy – można je łatwo dostosować do różnych głębokości i kształtów wykopów. Warto pamiętać, że nie jest to tylko kwestia samego zabezpieczania ścian – ścianka berlińska pozwala także na minimalizację wpływu prac ziemnych na otoczenie, co jest ważne zwłaszcza w gęstej zabudowie miejskiej. Z mojego doświadczenia wynika, że im szybciej opanuje się projektowanie i montaż takich ścianek, tym sprawniej przebiegają prace ziemne i mniejsze jest ryzyko nieprzewidzianych kosztów czy opóźnień.