Oznaczenie l₁ na rysunku wskazuje na rozpiętość teoretyczną przęsła, co jest absolutnie kluczowym parametrem w projektowaniu konstrukcji mostowych lub halowych. Rozpiętość teoretyczna to odległość pomiędzy osiami podpór, na których opiera się przęsło, czyli miejscami, gdzie konstrukcja przenosi swoje obciążenia na podpory. Jest to wartość przyjmowana do obliczeń wytrzymałościowych oraz statycznych w dokumentacji projektowej. W praktyce, właśnie ta wielkość decyduje o wymiarowaniu głównych elementów nośnych – czy to dźwigarów stalowych, czy belek żelbetowych. Z mojego doświadczenia wynika, że bardzo wielu uczniów myli ją z długością eksploatacyjną lub szerokością całkowitą, co prowadzi do poważnych nieporozumień podczas analizowania schematów statycznych. W normach, np. PN-EN 1990 czy PN-EN 1991, zawsze jasno określa się, że rozpiętość teoretyczna to podstawa do dalszych obliczeń. Warto pamiętać, że rozpiętość teoretyczna a rzeczywista długość elementu mogą się różnić, bo ta pierwsza nie uwzględnia np. długości łożysk czy zakotwień. Bardzo ważne jest, aby już na etapie koncepcji rozróżniać te pojęcia, bo wpływa to na bezpieczeństwo i ekonomię konstrukcji.
Wiele osób często myli pojęcia związane z wymiarowaniem przęseł, co jest całkiem zrozumiałe – wyobrażenie sobie, gdzie dokładnie mierzymy te poszczególne długości bywa podchwytliwe. Szerokość całkowita przęsła to po prostu rozmiar wzdłuż krótszego boku konstrukcji, mierzony prostopadle do kierunku rozpiętości – ten parametr jest ważny np. podczas określania powierzchni użytkowej czy rozstawu dźwigarów, ale nie odgrywa roli w statycznym wymiarowaniu głównego elementu nośnego przęsła. Długość eksploatacyjna to z kolei wymiar związany z realnym użytkowaniem konstrukcji, uwzględniający np. długości zakotwień lub inne elementy poza czystą rozpiętością – w praktyce często jest nieco większa niż rozpiętość teoretyczna, jednak to właśnie ta ostatnia jest podstawą do obliczeń wytrzymałościowych i statycznych. Wysokość konstrukcyjna przęsła, czyli pionowy wymiar od dolnej do górnej krawędzi elementu nośnego, jest bardzo istotna przy projektowaniu profilu poprzecznego, ale nie jest w żaden sposób związana z rozpiętością – a niestety, często uczniowie utożsamiają te dwa pojęcia, szczególnie kiedy widzą oznaczenia l₁ lub h₀ na rysunku. Moim zdaniem, kluczowe jest tu rozróżnienie osi podpór oraz tego, które wymiary należy brać pod uwagę przy kolejnych etapach projektowania. Złe przyporządkowanie tych parametrów potrafi wywrócić całą koncepcję statyczną i skutkować poważnymi błędami w projekcie – stąd tak ważna jest znajomość tych definicji i umiejętność ich poprawnego stosowania zgodnie z normami branżowymi.