Dokręcenie poluzowanych śrub to najprostszy, a zarazem zgodny z zasadami bezpieczeństwa i eksploatacji sposób usunięcia luzów na elementach konstrukcyjnych mostu. Z mojego doświadczenia wynika, że poluzowane śruby są jednym z najczęstszych, ale też najłatwiejszych do usunięcia problemów spotykanych podczas rutynowych kontroli obiektów inżynierskich. Dokręcenie śrub pozwala szybko przywrócić właściwą sztywność połączenia oraz zapobiec dalszemu powiększaniu się luzów, które z czasem mogą doprowadzić nawet do poważnych uszkodzeń konstrukcji. W praktyce stosuje się tu momenty dokręcenia zgodne z dokumentacją projektową, często z użyciem klucza dynamometrycznego. Warto pamiętać, żeby przy okazji sprawdzić, czy nie ma pęknięć w rejonie połączenia lub śladów korozji. Dobre praktyki branżowe, a także normy takie jak PN-EN 1090, jednoznacznie wskazują na konieczność utrzymywania połączeń śrubowych w dobrym stanie – to podstawa bezpieczeństwa konstrukcji stalowych i żelbetowych. Takie podejście zapobiega powstawaniu mikroruchów, które mogłyby w przyszłości prowadzić do awarii. Dobrze też mieć na uwadze, że regularne dokręcanie śrub to standard przy przeglądach eksploatacyjnych mostów i innych obiektów inżynieryjnych.
W przypadku mostów i innych obiektów inżynierskich, każdy luz na śrubie łączącej elementy konstrukcyjne powinien być traktowany bardzo poważnie. Niestety, wiele osób błędnie zakłada, że wystarczy np. dodać dodatkową warstwę farby. Farba zabezpiecza przed korozją, ale zupełnie nie wpływa na mechaniczne właściwości połączenia – to trochę jakby próbować naprawić luźne koło w rowerze przez jego pomalowanie. Podobnie stosowanie dodatkowych podkładek bez dokładnej analizy, czy w ogóle jest na nie miejsce konstrukcyjne, może doprowadzić do jeszcze większych problemów. Często spotyka się też głosy, że można połączenie śrubowe "wzmocnić" przez dospawanie – to jest bardzo poważny błąd, bo spawanie zmienia układ naprężeń, może uszkodzić istniejące elementy i jest sprzeczne ze sztuką inżynierską oraz obowiązującymi normami (np. PN-EN 1993-1-8). Każda z tych metod pomija podstawową funkcję śruby jako elementu, który przenosi siły przez odpowiedni docisk i tarcie. Luz oznacza, że połączenie nie pracuje prawidłowo – jego naprawa wymaga przywrócenia właściwego dokręcenia, a nie maskowania problemu czy stosowania chałupniczych rozwiązań. Myślę, że łatwo tu ulec pokusie "ułatwiania sobie życia", ale takie działania mogą prowadzić do katastrofalnych konsekwencji. Dobre praktyki jednoznacznie wskazują: luz na śrubie = kontrolowane dokręcenie zgodnie z dokumentacją techniczną i normami. Każde inne działanie jest niezgodne ze sztuką i może być niebezpieczne.