Poprawna odpowiedź, 300 zł, wynika z kluczowego procesu obliczeń związanych z inwentaryzacją. Aby ustalić wartość niedoboru niezawinionego przekraczającego zakładową dopuszczalną normę ubytków naturalnych, konieczne jest zrozumienie różnicy między stanem rzeczywistym a ewidencją księgową. W praktyce, niedobór to różnica, która powstaje w wyniku niezgodności w systemie zarządzania zapasami. Dopuszczalne normy ubytków naturalnych są ustalane na podstawie analiz historycznych oraz standardów branżowych i różnią się w zależności od rodzaju produktu. W tym przypadku, po obliczeniu całkowitego niedoboru ziemniaków oraz uwzględnieniu normy, uzyskujemy wynik 300 zł. Zrozumienie tego procesu jest kluczowe w kontekście zarządzania zapasami, aby podejmować dobrze uzasadnione decyzje dotyczące zakupów i strat. Wiedza ta ma również zastosowanie w audytach finansowych, gdzie braki w inwentaryzacji są analizowane w kontekście ryzyka oraz efektywności zarządzania.
Wybór niepoprawnej odpowiedzi zazwyczaj wynika z niepełnego zrozumienia zasad obliczania niedoboru niezawinionego oraz zakładowej dopuszczalnej normy ubytków naturalnych. Wiele osób przy podejmowaniu decyzji może pomylić całkowity niedobór z wartością przekraczającą normę, co prowadzi do zawyżania lub zaniżania szacunków strat. Wybierając wartości takie jak 500 zł, 200 zł czy 1000 zł, można zakładać, że wyniki te opierają się na błędnych założeniach dotyczących strat naturalnych. Typowym błędem jest również nieprzywiązywanie odpowiedniej wagi do regulacji wewnętrznych oraz praktyk branżowych, które precyzują, jak należy obliczać dopuszczalne normy ubytków. W niektórych przypadkach pewne osoby mogą nie uwzględniać aspektów sezonowości czy specyfiki produktu, co może prowadzić do nieadekwatnych szacunków wartości niedoboru. Zrozumienie tych koncepcji jest kluczowe dla skutecznego zarządzania zapasami oraz minimalizowania strat w działalności handlowej.