Podzielony zysk netto wynoszący 60 000 zł został rozdzielony według następujących stawek: 8% na kapitał zapasowy, 12% na nagrody dla pracowników oraz 20% na dywidendy dla akcjonariuszy. Aby obliczyć, ile pozostanie po tych podziałach, należy najpierw obliczyć, ile wynoszą poszczególne kwoty. Kapitał zapasowy wynosi 8% z 60 000 zł, co daje 4 800 zł. Nagrody dla pracowników to 12%, czyli 7 200 zł, a dywidendy dla akcjonariuszy to 20%, co jest równowartością 12 000 zł. Suma tych wydatków wynosi 4 800 zł + 7 200 zł + 12 000 zł = 24 000 zł. Następnie, odejmując tę kwotę od początkowego zysku netto, otrzymujemy 60 000 zł - 24 000 zł = 36 000 zł. Taki sposób podziału zysku jest zgodny z dobrymi praktykami zarządzania finansami w spółkach akcyjnych, zapewniając jednocześnie zrównoważony rozwój i nagradzając jednocześnie akcjonariuszy oraz pracowników.
Podczas analizy możliwości podziału zysku netto, ważne jest zrozumienie, jak obliczenia wpływają na końcowy rezultat. Wybór odpowiedzi, które wskazują na kwoty takie jak 30 000 zł, 24 000 zł czy 45 000 zł, jest wynikiem niepoprawnych obliczeń lub pominięcia kluczowych kroków w procesie podziału. Na przykład, kwota 30 000 zł mogłaby sugerować, że dokonano redukcji zysku netto bez uwzględnienia wszystkich wydatków, co jest niezgodne z zasadami rachunkowości. W przypadku wyboru 24 000 zł, można zauważyć, że ta kwota nie uwzględnia całkowitych wydatków na kapitał zapasowy, nagrody oraz dywidendy, co prowadzi do mylnego wniosku. Z kolei odpowiedź 45 000 zł może wynikać z błędnego założenia, że część zysku została zatrzymana, a jednocześnie powiększona o wydatki, co z kolei nie odzwierciedla rzeczywistego stanu finansów. Kluczowym błędem myślowym jest nieprawidłowe zrozumienie struktury podziału zysku oraz tego, jak procentowe stawki wpływają na wartość końcową. Właściwe podejście wymaga dokładnego zrozumienia zarówno teorii, jak i praktyki zarządzania finansami, co jest kluczowe dla podejmowania racjonalnych decyzji w kontekście podziału zysku.