Kwalifikacja: EKA.04 - Prowadzenie dokumentacji w jednostce organizacyjnej
Zawód: Technik ekonomista
Wskaźnik rotacji należności w firmie handlowej ARTBIS w pierwszym kwartale bieżącego roku wyniósł 16 dni, co sugeruje, że
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
No więc, dobra odpowiedź pokazuje, że średni czas inkasa należności to 16 dni. To znaczy, że firma ARTBIS potrzebuje przeciętnie 16 dni, żeby ściągnąć pieniądze od klientów po sprzedaży. W praktyce to fajnie, bo to znaczy, że firma umie zarządzać swoimi należnościami, a to jest mega ważne dla zachowania płynności finansowej. Krótszy czas inkasa to lepsze zarządzanie kapitałem, a to jest zgodne z dobrymi praktykami finansowymi. Firmy często korzystają z różnych metod, jak na przykład analiza kredytowa klientów czy monitoring płatności, żeby skrócić ten czas. Jest też coś takiego, że w branży handlowej standardem jest, żeby nie przekraczać 30 dni na inkaso, bo to pozwala utrzymać firmę w dobrej kondycji i zmniejsza ryzyko nieterminowych płatności. Dobre zarządzanie należnościami także wpływa na relacje z klientami, bo dzięki temu można lepiej dopasować warunki sprzedaży do ich sytuacji finansowej.
Wybór niepoprawnych odpowiedzi może wynikać z pomyłek związanych z pojęciami dotyczącymi obiegu zapasów i należności. Na przykład, stwierdzenie, że co 16 dni odnowiają się zapasy towarów, jest błędne, bo wskaźnik obrotu należnościami dotyczy czasu ściągania płatności od klientów, a nie odnowienia zapasów. Mówiąc, że średnio co 16 dni sprzedawane są towary, też nie jest poprawnie, bo wskaźnik obrotu należnościami nie ma bezpośredniego związku ze sprzedażą towarów, a raczej z czasem, w którym pieniądze wracają do firmy. Stwierdzenie, że zapasy towarów wystarczą na 16 dni, zupełnie odbiega od istoty wskaźnika, który koncentruje się na procesie inkasa, a nie na poziomie zapasów. Typowe błędy myślowe, które mogą prowadzić do takich niepoprawnych wniosków, to mylenie terminów finansowych i niepełne zrozumienie procesów, które ze sobą nie są bezpośrednio związane. Kluczowe jest, żeby przy analizie finansowej jasno rozróżniać różne wskaźniki i to, co one oznaczają w kontekście działalności firmy.