Poprawna odpowiedź to 56 pracowników, ponieważ obliczenia dotyczące liczby zatrudnionych w przeliczeniu na pełne etaty wymagają uwzględnienia wymiaru etatów poszczególnych pracowników. W praktyce oznacza to, że każda grupa pracowników może mieć inny wymiar etatu, co należy zsumować, aby uzyskać łączną liczbę pełnych etatów. W analizie należy również uwzględnić, czy pracownicy pracują w pełnym wymiarze czasu, czy w niepełnym, a także jakie są zróżnicowane zasady zatrudnienia. W obliczeniach często korzysta się z metody, która polega na pomnożeniu liczby zatrudnionych w danej grupie przez ich wymiar etatu, a następnie zsumowaniu tych wartości. Takie podejście jest zgodne z dobrymi praktykami w zarządzaniu zasobami ludzkimi oraz raportowaniem zatrudnienia, co pozwala na dokładniejszą ocenę wydajności oraz zapotrzebowania na zasoby ludzkie w organizacji.
Wybór odpowiedzi niepoprawnych, takich jak 21, 30 czy 84 pracowników, może świadczyć o kilku typowych błędach myślowych związanych z interpretacją danych oraz ich analizą. Często występującym problemem jest uproszczenie procesu obliczeniowego, polegające na zignorowaniu wymiaru etatu i skupieniu się jedynie na liczbie pracowników. Na przykład, odpowiedź 21 pracowników może wynikać z błędnej interpretacji danych, gdzie nie uwzględniono pracy w niepełnym wymiarze czasu. Podobnie, wybór 30 pracowników może być efektem niepoprawnych założeń dotyczących wymiaru etatu, które nie odzwierciedlają rzeczywistego zatrudnienia. Odpowiedź 84 pracowników z kolei może sugerować mylne przekonanie, że wszystkie etaty są pełnoetatowe lub może wynikać z nieprawidłowych obliczeń związanych z sumowaniem wymiarów etatów. W analizach zatrudnienia kluczowe jest zrozumienie zasady, że całkowita liczba pracowników nie jest równoznaczna z sumą pełnych etatów, co może prowadzić do poważnych błędów w raportowaniu i planowaniu zasobów ludzkich. Właściwe podejście wymaga zatem dokładnego zrozumienia specyfiki zatrudnienia oraz metodyki obliczeń, aby uniknąć takich nieporozumień.