Storno czerwone to taki termin, który w księgowości oznacza, że kiedy popełnimy błąd, to możemy go poprawić w dość prosty sposób. Generalnie, jak coś źle zapisaliśmy na koncie, robimy odwrotny zapis, żeby zniwelować ten błąd. W praktyce wygląda to tak, że jeśli na przykład błędnie wprowadziliśmy kwotę sprzedaży, to storno czerwone pozwala nam na pomniejszenie tej pomyłki. Potem robimy nowy zapis z poprawną kwotą. Takie poprawki są super ważne, bo dzięki nim nasze dane pozostają spójne i przejrzyste. Mam wrażenie, że to ważny element w procedurach kontrolnych, które pomagają w utrzymaniu dokładności w finansach.
Wybór storna czarnego to nie jest najlepszy pomysł, jeśli chodzi o praktyki księgowe. To, co musisz wiedzieć, to że terminy księgowe mają swoje ściśle określone znaczenie. A storno czarne odnosi się do sposobu, w którym nowy zapis koryguje błędny zapis, ale nie pozwala na dokładne zidentyfikowanie błędu. To może prowadzić do bałaganu w księgach, bo pierwotne zapisy są wówczas mniej przejrzyste. No i storno czarne częściowe też jest takie sobie, bo często nie wystarcza, żeby całkowicie zlikwidować ryzyko błędów w przyszłości. Księgowi powinni ostrożnie dobierać metody, bo odpowiednia terminologia jest ważna, żeby uniknąć zamieszania i problemów w audytach. Wydaje mi się, że najlepiej stosować storno czerwone, które pozwala na niewątpliwe i czytelne poprawienie błędów.