Ta odpowiedź jest prawidłowa, ponieważ pasażer ma prawo do odszkodowania za opóźnienie pociągu, które przekracza 60 minut. Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem, w przypadku opóźnienia wynoszącego więcej niż 60 minut, ale mniej niż 120 minut, pasażer może otrzymać odszkodowanie w wysokości 25% wartości biletu. W omawianej sytuacji bilet kosztował 150,00 zł, co oznacza, że 25% tej kwoty wynosi 37,50 zł. Warto wiedzieć, że przepisy te mają na celu ochronę praw pasażerów oraz wprowadzenie bardziej sprawiedliwego systemu rekompensat za niewygody związane z opóźnieniami. W praktyce, pasażerowie powinni być świadomi swoich praw i możliwości dochodzenia odszkodowania, zwłaszcza w przypadku długich opóźnień, co wpisuje się w standardy jakości obsługi klienta w branży transportowej. Dobrym zwyczajem jest również, aby pasażerowie dokumentowali wszystkie incydenty związane z opóźnieniami, co ułatwi późniejsze procesy reklamacyjne.
Choć odpowiedzi, które wskazują kwoty 112,50 zł, 75,00 zł oraz 150,00 zł, mogą wydawać się logiczne na pierwszy rzut oka, są one nieprawidłowe z merytorycznego punktu widzenia. Warto zauważyć, że niektóre osoby mogą błędnie zakładać, że kwota odszkodowania powinna być wyższa, na przykład 75,00 zł, co może wynikać z mylnego zrozumienia zasady obliczania odszkodowania. Ta kwota odpowiadałaby 50% wartości biletu i byłaby zasadna w przypadku opóźnienia przekraczającego 120 minut, co nie miało miejsca w tej sytuacji. Z kolei kwota 112,50 zł wynikałaby z błędnego pomnożenia wartości biletu przez 75%, a kwota 150,00 zł sugerowałaby, że pasażer ma prawo do pełnego zwrotu wartości biletu, co również jest niezgodne z obowiązującymi przepisami. Ważne jest, aby pamiętać, że przepisy dotyczące odszkodowań są ściśle regulowane i mają na celu zrównoważenie interesów pasażerów oraz przedsiębiorstw kolejowych. Dlatego kluczowe jest, aby pasażerowie dokładnie zapoznali się z zasadami, które regulują te kwestie, aby unikać nieporozumień oraz błędnych wniosków.