Odpowiedź, że brakuje nazwisk pasażerów, jest jak najbardziej trafna. W tym potwierdzeniu rezerwacji lotu rzeczywiście nie ma info o pasażerach, a to jest kluczowe. Jak wiadomo, w branży lotniczej, przykładowo według IATA, muszą być podane szczegółowe dane podróżnych, w tym ich imię i nazwisko. Przykład? Wyobraź sobie, że pasażer musi zmienić nazwisko na bilecie, wtedy musi mieć odpowiednie dokumenty, żeby to załatwić. No i ogólnie, zarządzanie danymi pasażerów to nie tylko kwestia wygody, ale też bezpieczeństwa – to bardzo ważne, żeby były zgodne z przepisami. Bez tego, przy odprawie czy boarding'u mogą być kłopoty i opóźnienia, a przecież nikt nie lubi czekać na loty.
Wybór odpowiedzi związanej z płatnością, datą odlotu czy portem docelowym może wydawać się sensowny, ale w zasadzie wszystkie te info są w fragmencie potwierdzenia. Informacje o płatności są ważne, bo pokazują, że transakcja została zrealizowana – to istotne zarówno dla pasażera, jak i przewoźnika. Data odlotu z dniem i godziną jest niezbędna, jeśli chcesz dobrze zaplanować podróż, a port docelowy informuje, dokąd lecisz – no, bez tego ciężko zorganizować loty. Często, jak ludzie wybierają te opcje, to przez nieuwagę albo przez to, że za bardzo koncentrują się na drobnych detalach. W lotnictwie każda informacja musi być precyzyjna i pełna, żeby potem nie było nieporozumień. Jeśli nie zrozumiesz, że brakuje nazwisk pasażerów, to mogą być poważne problemy, takie jak kłopoty z odprawą czy dodatkowe weryfikacje. Dlatego każda część potwierdzenia rezerwacji powinna być dokładnie sprawdzona i zrozumiana przez pasażera.