No więc, poprawna odpowiedź to 8 ładunków, które można wpakować w te wymiary transportu. Żeby to ogarnąć, trzeba spojrzeć na wymiary samych ładunków oraz miejsca, gdzie je wrzucamy. Kiedy mamy ładunek o długości 2,0 m, szerokości 1,1 m i wysokości 2,2 m, a przestrzeń ładunkowa to 13,5 m długości, 2,4 m szerokości i 2,6 m wysokości, to mamy fajne wyzwanie. Licząc objętość jednego ładunku, wychodzi nam 4,84 m³ (2,0 m razy 1,1 m razy 2,2 m). A całkowita objętość to 76,56 m³ (13,5 m razy 2,4 m razy 2,6 m). Przy tym, maksymalna ładowność to 8 ton, co znaczy, że możemy wziąć 8 ładunków po tonie każdy, nie przekraczając limitu. Obliczenia i wymiarowanie przestrzeni ładunkowej to mega ważne sprawy w logistyce, bo pomagają dobrze zaplanować transport. Tak więc, dobrze jest zrozumieć zarówno wymiary ładunków, jak i to, co możemy przewieźć, żeby optymalizować dostawę.
Kiedy wybierasz niewłaściwą odpowiedź, to zazwyczaj może to być przez kilka błędów w myśleniu o obliczeniach wymiarów i ładowności. Na przykład, niektórzy mogą skupić się tylko na wymiarach przestrzeni ładunkowej i zapominają o istotnych sprawach, jak ładowność pojazdu. Jeżeli ktoś podał liczby większe niż 8, to pewnie zignorował masę ładunków, myśląc, że więcej się zmieści, co jest błędne. Z drugiej strony, zbyt mała liczba mogła wynikać z niejasnego rozumienia, jak ładunki powinny być poukładane. Przy planowaniu transportu trzeba pamiętać, że sama dostępność miejsca to za mało – musimy też brać pod uwagę maksymalną ładowność. Źle zaplanowane założenia mogą prowadzić do nieefektywnego wykorzystania przestrzeni, a to w efekcie podnosi koszty i spowalnia transport. W logistyce warto mieć na uwadze zarówno wymiary, jak i wagę ładunków, żeby optymalizować cały proces. Trzeba analizować wszystko – nie tylko wymiary, ale i ciężar, żeby mieć pewność, że nie popełnimy błędów w planowaniu transportu.