No więc, odpowiedź FEFO (First Expired, First Out) jest na pewno dobra. Rzeczywiście chodzi o to, żeby najpierw wydawać te produkty, które mają krótki termin ważności. W branży spożywczej to mega ważne, bo przecież każdy chce, żeby to, co kupuje, było świeże i bezpieczne. Przykładowo, owoce i warzywa to takie rzeczy, które czują upływ czasu jak nic innego. Jak stosujemy tę zasadę, to możemy ograniczyć straty związane z przeterminowaniem. W magazynach, gdzie przechowuje się jedzenie, pracownicy często oznaczają daty ważności na opakowaniach, a nowoczesne systemy informatyczne pomagają sortować produkty według dat – to bardzo usprawnia cały proces. FEFO jest naprawdę zgodne z tym, co jest uznawane za najlepsze praktyki w branży, a to ciągłe monitorowanie zapasów jest kluczowe, żeby dostarczyć klientom świeżutkie produkty.
Odpowiedzi LIFO (Last In, First Out), FIFO (First In, First Out) i LEFO (Last Expired, First Out) to różne koncepcje, które w zarządzaniu zapasami różnią się znacząco od FEFO. LIFO to znaczy, że ostatnie towary, które wprowadzi się do magazynu, są wydawane jako pierwsze. Zazwyczaj to rozwiązanie jest używane w branży elektronicznej, ale nie bardzo pasuje do żywności, bo tam liczy się, żeby najpierw sprzedawać te, które mogą się zepsuć. FIFO to zasada, że najpierw wydaje się najstarsze towary, co owszem działa w przypadku produktów dłużej trwałych, ale w spożywce to czasami za mało. LEFO z kolei chodzi o wydawanie najstarszych produktów z najkrótszym terminem ważności, ale nie jest powszechnie stosowane. Jak się w magazynie nie stosuje FEFO, to można narazić się na duże straty finansowe przez przeterminowane towary, co źle wpływa na reputację firmy i zaufanie klientów. Więc to kluczowy błąd mylić te zasady i niewłaściwie je stosować w kontekście zarządzania żywnością.