Kwalifikacja: SPL.03 - Obsługa ładunków w portach i terminalach
Zgodnie z Incoterms 2010, norma dotycząca transportu morskiego to
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Reguła CIF (Cost, Insurance and Freight) to coś, co powinniśmy znać, mówiąc o transporcie morskim. Chodzi o to, że sprzedawca musi pokryć koszty transportu towaru i jego ubezpieczenia, zanim dotrze on do portu przeznaczenia. To on zajmuje się wszystkimi formalnościami, a ryzyko związane z towarem ponosi aż do momentu, gdy ten towar trafia na statek. Na przykład, wyobraź sobie, że firma w Polsce sprzedaje maszyny do Indii. Sprzedawca organizuje transport morski i zapewnia ubezpieczenie, aż maszyny dotrą do portu w Indiach. No i ważne, że mimo że sprzedawca płaci za transport i ubezpieczenie, to ryzyko przechodzi na kupującego w momencie załadunku na statek. Reguła CIF jest naprawdę przydatna w międzynarodowym handlu, bo jasno określa, kto za co odpowiada.
Jak patrzymy na inne reguły Incoterms jak DDP, EXW czy FCA, to warto zrozumieć, jak one działają i różnią się od siebie. DDP (Delivered Duty Paid) to taka zasada, gdzie sprzedawca musi dostarczyć towar do miejsca docelowego i ponosi wszelkie opłaty celne oraz podatki. Ta reguła nie nadaje się do transportu morskiego, bo nie obejmuje frachtu i ubezpieczenia, które są kluczowe w CIF. EXW (Ex Works) to sytuacja, w której sprzedawca oddaje towar w swoim zakładzie, a kupujący bierze na siebie wszystkie obowiązki związane z transportem i ryzykiem, co jest zupełnie inne niż w CIF, gdzie sprzedawca zajmuje się transportem i ubezpieczeniem. FCA (Free Carrier) to reguła, w której sprzedawca przekazuje towar przewoźnikowi, ale nie obejmuje ubezpieczenia do portu docelowego, co różni ją od CIF. Często ludzie mylą te terminy, co prowadzi do nieporozumień i problemów z odpowiedzialnością za towar oraz kosztami transportu. Zrozumienie tych różnic jest kluczowe w transakcjach międzynarodowych, żeby uniknąć zbędnych wydatków i komplikacji prawnych.