Specyfikacja opisuje drukarkę igłową wyposażoną w 24-igłową głowicę, co samo w sobie jest bardzo charakterystyczne dla urządzeń przeznaczonych do pracy z papierem ciągłym i perforowanym. Takie drukarki, mimo że są już trochę staroświeckie, to wciąż mają swoje miejsce w biurach, szczególnie tam, gdzie trzeba wydrukować kopie dokumentów jednocześnie (przez kalkę) albo korzysta się z papieru składankowego z perforacją. Moim zdaniem, największą zaletą takich drukarek jest niezawodność w środowiskach, gdzie laserówki czy atramentówki zawodzą – na przykład w magazynach, na produkcji, albo do wydruków faktur i dokumentów przewozowych. 24 igły w głowicy pozwalają na całkiem niezłą jakość wydruku tekstu, a różne tryby szybkości dają wybór między jakością a wydajnością. W ogóle, obecność traktora pchającego oraz możliwość podawania papieru „z dołu” i „z tyłu” to klasyka w pracy z papierem perforowanym. Z mojego doświadczenia wynika, że właśnie tam, gdzie trzeba drukować długie zestawienia albo raporty bez ciągłego dokładania papieru, taki sprzęt wygrywa. Współczesne drukarki laserowe nie poradzą sobie z papierem ciągłym, a drukarki do nadruku na CD/DVD czy kolorowe atramentówki to zupełnie inna bajka i inne zastosowania. Jeśli ktoś myśli o pracy z dokumentami wielowarstwowymi albo wydrukami archiwalnymi, to takie igłówki są nadal bezkonkurencyjne. Po prostu, nie do zdarcia sprzęt do specyficznych, ciągłych zastosowań.
W przypadku tej specyfikacji łatwo się pomylić, bo na pierwszy rzut oka niektóre parametry mogą kojarzyć się z bardziej zaawansowanymi technologiami. Jednak drukarka opisana w pytaniu nie jest przeznaczona do wydruków laserowych – brak wzmianki o technologii laserowej, tonerze, ani wysokiej rozdzielczości typowej dla laserówek (zwykle powyżej 600 dpi). Zamiast tego mamy 24-igłową głowicę, a to ewidentnie wskazuje na druk igłowy, a nie laserowy. Podobnie, nie jest to urządzenie koloru – nigdzie nie wspomniano o kolorowych tuszach, multipleksowaniu kolorów czy głowicach CMYK. Drukarki igłowe zazwyczaj pracują tylko w trybie monochromatycznym (czarny tusz/taśma barwiąca), więc drukowanie dokumentów w kolorze odpada. Pomysł z nadrukiem na płytach CD/DVD też tutaj nie pasuje – do tego wykorzystuje się zupełnie inne mechanizmy, bardziej precyzyjne podajniki i głowice, często atramentowe, a zresztą średnica przewodu i obecność traktora pchającego są niepotrzebne w takich zastosowaniach. Typowym błędem jest utożsamianie wysokiej szybkości druku lub szerokiej rozdzielczości z drukowaniem laserowym lub kolorowym, ale tu kluczowa jest budowa głowicy. Papier perforowany, wymagający traktora do przesuwu, jest głównym zastosowaniem drukarek igłowych. Praktyka pokazuje, że te urządzenia są nieocenione tam, gdzie chodzi o wydruki ciągłe, dokumenty wielokopii czy pracę w trudnych warunkach środowiskowych. Z mojego doświadczenia wynika, że nie każda drukarka nadaje się do wszystkiego – tu wyraźnie mamy do czynienia ze sprzętem stworzonym do zadań specjalnych z papierem perforowanym, a nie do nowoczesnych, kolorowych czy specjalistycznych wydruków na płytach optycznych.