Przyrząd numer 4 to tzw. tester kabli sieciowych, popularnie nazywany testerem LAN lub testerem RJ-45. To urządzenie jest projektowane specjalnie do sprawdzania połączeń w przewodach sieciowych typu skrętka, którymi łączone są komputery, switche czy routery w sieci lokalnej. Tester taki pozwala sprawdzić, czy każda z żył w przewodzie jest poprawnie połączona od początku do końca – czyli czy nie ma przerw, zwarć albo błędnych zamian kolorów. W praktyce, kiedy zarabiasz końcówki RJ-45, taki tester puszczasz po kablu i od razu widzisz na diodach, czy wszystko styka. Moim zdaniem nie da się dobrze robić instalacji sieciowych bez czegoś takiego – to podstawa narzędziowa każdego technika sieciowego. Branżowe standardy (np. ANSI/TIA-568) wyraźnie zalecają testowanie każdej instalacji przed oddaniem jej do użytku właśnie za pomocą testera kabli. Co ciekawe, niektóre zaawansowane testery potrafią od razu wskazać miejsce uszkodzenia albo długość kabla. Warto pamiętać, że testery tego typu nie nadają się do pomiarów napięcia czy prądu, a skupiają się wyłącznie na poprawności połączeń logicznych, co w sieciach komputerowych jest najważniejsze. Jeśli chcesz być pewien, że twoja sieć LAN jest solidnie zrobiona i pozbawiona błędów, użycie testera to absolutna konieczność.
Do testowania połączeń w sieci LAN nie wystarczy zwykły miernik uniwersalny ani detektor napięcia czy miernik cęgowy. Tego typu przyrządy mają zupełnie inne zastosowania i przez to często powodują zamieszanie u mniej doświadczonych osób. Multimetr cyfrowy, choć bardzo wszechstronny, służy raczej do sprawdzania napięcia, rezystancji czy ciągłości przewodów, ale nie ma możliwości jednoczesnego sprawdzenia wszystkich par w kablu sieciowym. Często spotykałem się z sytuacją, gdzie ktoś próbował przejść skrętkę multimetrem i po długim kombinowaniu i tak nie mógł wykryć problemu typu skrzyżowane pary czy zamienione żyły – a to są najczęstsze błędy przy zarabianiu RJ-45. Próbnik napięcia to już zupełna pomyłka w kontekście sieci komputerowych – on przydaje się raczej przy instalacjach elektrycznych, a nie tam, gdzie działają sygnały cyfrowe na niskim napięciu. Miernik cęgowy typowo służy do pomiaru prądu (najczęściej w instalacjach elektrycznych) i kompletnie nie nadaje się do diagnozy przewodów LAN, bo te przewodzą bardzo małe prądy. Moim zdaniem, takie błędne wybory biorą się z mylenia pojęć i chęci zrobienia wszystkiego jednym narzędziem, a niestety – przy sieciach komputerowych trzeba używać sprzętu dedykowanego. Tester LAN został zaprojektowany z myślą o szybkim i jednoznacznym sprawdzaniu poprawności połączeń według branżowych standardów, takich jak TIA/EIA, co pozwala uniknąć wielu późniejszych problemów z transmisją danych. Z doświadczenia wiem, że używanie innych narzędzi do weryfikacji okablowania sieciowego jest nieskuteczne i może prowadzić do błędnych wniosków, a często także do niepotrzebnej frustracji.