Endoskop to naprawdę ciekawe i przydatne urządzenie medyczne, które bardzo odmieniło diagnostykę i leczenie chorób wewnętrznych. To właśnie dzięki temu, że na końcu elastycznego przewodu umieszczona jest bardzo mała kamera oraz światłowodowe przewody optyczne, lekarze mogą zobaczyć na żywo wnętrze ludzkiego ciała bez konieczności wykonywania rozległych operacji. Takie rozwiązanie to ogromna oszczędność czasu i mniejsze ryzyko powikłań. Endoskopy używa się m.in. do gastroskopii, bronchoskopii czy kolonoskopii. Co ciekawe, obecnie coraz częściej stosuje się modele giętkie, które pozwalają dotrzeć w trudniej dostępne miejsca. Oświetlenie światłowodowe zapewnia świetną widoczność, a obraz z kamery jest przesyłany na monitor w czasie rzeczywistym. W dobrych praktykach medycznych przyjmuje się, aby endoskopy po każdym użyciu były dokładnie dezynfekowane, zgodnie z normą PN-EN ISO 15883, co znacząco poprawia bezpieczeństwo pacjentów. Moim zdaniem, znajomość budowy i zasady działania endoskopu to podstawa, jeśli myślimy o pracy w branży medycznej albo serwisowaniu sprzętu diagnostycznego. Warto też zwrócić uwagę, że nowoczesne endoskopy mają coraz lepszą jakość obrazu HD, a niektóre pozwalają nawet na pobieranie wycinków tkanek do badań histopatologicznych podczas jednego badania.
Wiele osób podczas nauki sprzętu medycznego może się pomylić, bo nazwy urządzeń brzmią podobnie i każdy z nich jest przecież ważny w diagnostyce. Audiometr rzeczywiście pojawia się często w gabinetach laryngologicznych, ale to urządzenie służy do badania słuchu, a nie do oglądania wnętrza ciała. Audiometr generuje dźwięki o różnej częstotliwości i natężeniu, a pacjent sygnalizuje, kiedy je słyszy – dzięki temu można wykryć niedosłuch lub inne zaburzenia słuchu. Negatoskop natomiast to taka specjalna podświetlana tablica, na której lekarze oglądają zdjęcia rentgenowskie – żadnych kamer, przewodów czy optyki tam nie ma, to po prostu źródło światła za mlecznym ekranem. Pulsoksymetr to z kolei małe urządzenie, które zakłada się zwykle na palec, żeby bezinwazyjnie mierzyć poziom tlenu we krwi. Wykorzystuje ono diody LED i fotodetektory, ale nie umożliwia zaglądania do wnętrza organizmu. Typowym błędem jest kojarzenie skomplikowanych nazw z funkcjonalnością – ktoś może uznać, że audiometr czy pulsoksymetr są bardziej „zaawansowane” i dlatego mają kamerę, ale rzeczywistość jest zupełnie inna. W praktyce tylko endoskop, dzięki kamerze i światłowodom, umożliwia obrazowanie wnętrza ciała na żywo. To kluczowa różnica, bo każdy z wymienionych przyrządów ma zupełnie inne zastosowanie i budowę. Z mojego doświadczenia warto zapamiętać, że endoskop to sprzęt typowo wykorzystywany podczas zabiegów i diagnostyki wewnętrznej, a pozostałe urządzenia wspierają raczej pomiary czy ocenę wyników obrazowych, lecz nie mają nic wspólnego z kamerami czy światłowodami. Rozróżnienie tych urządzeń jest bardzo ważne w pracy zarówno w ochronie zdrowia, jak i w serwisie aparatury medycznej – pomyłki mogą prowadzić do nieporozumień, a czasem nawet do poważniejszych problemów.