Prawidłowo dobrana kombinacja 1, 4, 6 oznacza projekcję AP, pozycję leżącą i ułożenie kasety podłużne – dokładnie tak, jak wykonuje się standardowe zdjęcie przeglądowe układu moczowego (tzw. KUB – kidneys, ureters, bladder). W praktyce klinicznej większość takich badań robi się w pozycji leżącej na plecach, bo pozwala to spokojnie ułożyć pacjenta, dobrze wycentrować wiązkę i zminimalizować poruszenie. Projekcja AP oznacza, że promień główny biegnie od przodu do tyłu pacjenta, czyli pacjent leży plecami na detektorze, a lampa jest nad brzuchem. To jest najbardziej klasyczny układ w radiografii przeglądowej jamy brzusznej i miednicy. Kaseta 30×40 cm w tym badaniu powinna być ułożona wzdłuż długiej osi ciała (podłużnie), żeby objąć od górnych biegunów nerek aż do okolicy spojenia łonowego i pęcherza moczowego. Przy ułożeniu poprzecznym zwykle zabrakłoby zasięgu w kierunku czaszkowo-ogonowym, szczególnie u wyższych pacjentów. Moim zdaniem warto zapamiętać prostą regułę: gdy interesuje nas cały układ moczowy w jednym ujęciu, wybieramy AP leżące z kasetą podłużnie, centrowanie na poziom grzebieni biodrowych, lekkie zwiększenie kV w stosunku do typowego brzucha, tak żeby dobrze uwidocznić zarysy nerek, cienie złogów i gaz w jelitach. W wielu pracowniach to badanie jest jednym z podstawowych przed urografią czy TK, więc dobrze opanowana technika AP leżące + kaseta podłużnie to po prostu codzienny chleb technika RTG.
W tym zadaniu łatwo się pomylić, bo wszystkie elementy wyglądają dość znajomo: projekcje AP i PA, pozycje stojąca i leżąca oraz dwa możliwe ustawienia kasety. W praktyce radiologicznej jednak standardowe zdjęcie przeglądowe układu moczowego ma dość jasno ustalone zasady. Podstawowa sprawa to projekcja. Układ moczowy rutynowo obrazujemy w projekcji AP, czyli promień biegnie od przodu do tyłu. Projekcja PA jest zarezerwowana raczej dla innych okolic, np. klatki piersiowej w pozycji stojącej, gdzie zależy nam na zmniejszeniu powiększenia serca. Dla jamy brzusznej i układu moczowego PA nie jest standardem, bo ułożenie pacjenta byłoby mniej wygodne, a dopasowanie kasety i centrowanie trudniejsze. Kolejny element to pozycja. Zdjęcie przeglądowe układu moczowego wykonuje się domyślnie w pozycji leżącej na plecach. Pozycja stojąca brzucha oczywiście istnieje i bywa stosowana, ale głównie przy podejrzeniu poziomów płyn–gaz, perforacji czy niedrożności. Nie jest to typowy wariant dla klasycznego KUB. Dlatego skojarzenie projekcji AP z pozycją stojącą prowadzi do nieprawidłowego wniosku. Trzecia rzecz to ułożenie kasety 30×40 cm. Przy badaniu całego układu moczowego zależy nam na objęciu osi długiej ciała: nerek, moczowodów i pęcherza. Ułożenie poprzeczne jest za krótkie w kierunku czaszkowo-ogonowym, szczególnie u wyższych pacjentów, więc używa się ustawienia podłużnego. Błędne odpowiedzi zwykle wynikają z mieszania schematów z innych badań, np. myślenia kategoriami zdjęcia klatki piersiowej PA stojąc lub brzuchem stojąco przy niedrożności. Warto oddzielić w głowie: dla standardowego przeglądu układu moczowego wzorcem jest AP, pacjent leżący na plecach i kaseta podłużnie. Dopiero szczególne wskazania kliniczne uzasadniają odejście od tego ustawienia.