Zabezpieczenia nadprądowe o najwyższej wartości prądu powinny być montowane w złączu elektrycznym. To takie kluczowe miejsce, gdzie instalacja odbiorcza spotyka się z siecią elektroenergetyczną. Dzięki temu cała instalacja jest lepiej chroniona przed przeciążeniami i zwarciami. Instalując te zabezpieczenia w złączu, nie tylko broni się przewody zasilające, ale i wszystkie obwody odbiorcze. Z tego co wiem, jest to zgodne z normami, jak PN-IEC 60364, które mówią, że trzeba je stosować w złączu. W praktyce, jak już dojdzie do przeciążenia, to zabezpieczenie w złączu zadziała najszybciej, co może uratować droższe elementy instalacji. Weźmy na przykład budynki mieszkalne – tam często montuje się te zabezpieczenia w złączu, żeby cała instalacja była bezpieczniejsza dla użytkowników.
Wydaje się, że instalowanie zabezpieczeń nadprądowych w rozdzielnicy głównej, mieszkaniowej lub przed licznikami to dobry pomysł, ale nie do końca tak jest. Rozdzielnica główna służy do rozdzielania obwodów, ale nie jest najlepszym miejscem na montaż zabezpieczeń o najwyższej wartości prądu, bo nie będzie chronić całego układu przed przeciążeniami na etapie przyłączenia do sieci. Jak się je włoży w rozdzielnicy mieszkaniowej, to chronią tylko lokalne obwody, a nie całą instalację. A umiejscowienie ich przed licznikami może prowadzić do problemów, jak źle dobrane przewody czy izolacja, co sprawi, że nie zadziałają, gdy dojdzie do awarii. Najlepiej, żeby te zabezpieczenia były w złączu, aby mogły działać w momencie zwarcia i przeciążenia, gdzie energia z sieci wchodzi do instalacji. Źle dobrane miejsce do montażu zabezpieczeń może prowadzić do poważnych problemów, jak pożar lub uszkodzenia urządzeń elektrycznych. Dlatego ważne jest, by projektując instalację, trzymać się norm i zasad, które wskazują, że złącze elektryczne to kluczowe miejsce dla zabezpieczeń.