Dystorsja to coś, co powoduje, że proste linie wyglądają na zakrzywione. Na rysunku widać wyraźnie, jak prostokątna siatka się deformuje, co właśnie jest typowym objawem tej dystorsji. W praktyce, można to zaobserwować w obiektywach kamer. Często krawędzie linii mogą być wygięte albo na zewnątrz, albo do wewnątrz, co zdecydowanie wpływa na jakość obrazu. Jeśli chodzi o fotografię albo technologię wideo, ważne jest, żeby wiedzieć, czym jest dystorsja, bo to klucz do tworzenia dobrych obiektywów. W dzisiejszych czasach używa się różnych technik korekcji dystorsji, co jest normą w przemyśle filmowym i fotograficznym. Dzięki cyfrowym procesom można poprawić obraz i to jest dość powszechne. Warto pamiętać, że dobre praktyki projektowania układów optycznych mówią, że powinno się minimalizować dystorsję, żeby wiernie odwzorować rzeczywistość, co jest szczególnie ważne w takich dziedzinach jak inżynieria czy medycyna.
Astygmatyzm, aberracja sferyczna i aberracja komatyczna to różne rodzaje wad optycznych, które czasem mylone są z dystorsją, ale mają swoje różnice. Astygmatyzm to coś, co sprawia, że nie można uzyskać ostrego obrazu w jednym punkcie, więc obrazy wychodzą nieostre w pewnym kierunku. Dzieje się tak, bo soczewka ma różną siłę refrakcyjną w różnych osiach. Z kolei aberracja sferyczna to zniekształcenie obrazu przez różne skupienia promieni świetlnych w soczewkach kulistych, co prowadzi do efektu nieostrości. A aberracja komatyczna powoduje, że promienie świetlne wpadające na krawędzie soczewki sprawiają, że obraz jest rozmyty albo wydłużony. Studenci często się w tym gubią, bo wszystkie te aberracje wpływają na obraz, ale przyczyny są różne. Jeśli nie zrozumie się tych różnic, to może się zdarzyć, że źle zidentyfikuje się rodzaj zniekształcenia, co może prowadzić do błędnych wniosków i złej korekcji w systemach optycznych. A to już może mieć duży wpływ na jakość obrazu w profesjonalnych zastosowaniach, jak fotografia czy medycyna.