Perspektywa ptasia to taki sposób fotografowania lub rysowania, w którym patrzymy na obiekt z góry, jakbyśmy byli ptakiem lecącym nad nim. Na tym zdjęciu wyraźnie widać, że roślina została uchwycona z wyraźnie wyższej pozycji, z lekkiego nachylenia ku dołowi, co powoduje, że widzimy zarówno liście, jak i rozchodzące się wokół podłoże. Moim zdaniem taki kąt daje bardzo fajny pogląd na całą budowę rośliny i pozwala uchwycić zarówno szczegóły, jak i kontekst otoczenia – to często wykorzystywana technika w fotografii przyrodniczej, żeby pokazać relację rośliny z miejscem, w którym rośnie. W branżowych standardach uznaje się, że perspektywa ptasia stosowana jest tam, gdzie chcemy podkreślić kształt i rozmieszczenie elementów w przestrzeni, np. w planowaniu ogrodów czy analizowaniu składu roślinności. Fotografowie krajobrazu i architektury często sięgają po takie ujęcia, korzystając z dronów czy wysokich punktów widokowych, żeby unaocznić relacje przestrzenne. Czasem taki zabieg naprawdę robi robotę, bo daje ogląd na całość kompozycji. Z mojego doświadczenia, gdy mam pokazać coś „z lotu ptaka”, to właśnie wybieram taki kąt – sprawdza się praktycznie zawsze, gdy zależy nam na pokazaniu pełnego kontekstu.
W praktyce fotograficznej często można zauważyć mylenie różnych typów perspektyw, zwłaszcza jeśli nie zwraca się uwagi na subtelne różnice wynikające z kąta patrzenia na obiekt. Perspektywa żabia polega na fotografowaniu z bardzo niskiego punktu, praktycznie przy ziemi, skierowując obiektyw w górę – zwykle pozwala to uzyskać monumentalny efekt czy podkreślić wysokość obiektu, co jednak nie znajduje potwierdzenia na analizowanym zdjęciu. Z kolei perspektywa normalna, nazywana też perspektywą obserwatora, oznacza fotografowanie na wysokości oczu osoby stojącej – najczęściej prowadzi do tego, że obiekt widzimy pod kątem około 90 stopni, bez wyraźnego nachylenia aparatu w dół lub w górę. Takie zdjęcia są dość neutralne i nie mają charakterystycznego efektu perspektywicznego, a tu jednak wyraźnie czuć, że patrzymy z góry. Perspektywa powietrzna natomiast to pojęcie z zakresu malarstwa i fotografii krajobrazowej, gdzie chodzi o ukazanie głębi poprzez rozmycie i zmianę kolorystyki dalekiego planu (efekt atmosferyczny) – nie dotyczy ona samego kąta patrzenia na obiekt, tylko sposobu oddania odległości i przestrzeni. W przypadku tej fotografii widać klasyczne cechy perspektywy ptasiej: patrzymy na roślinę z góry, mamy szeroki pogląd na otoczenie, a całość kompozycji daje poczucie obserwacji z wyższej pozycji niż poziom oczu. Częstym błędem jest sugerowanie się tylko wysokością obiektu lub tym, co dominuje w kadrze, bez dokładnej analizy kąta, z jakiego wykonano zdjęcie. Branżowe standardy jasno rozróżniają te pojęcia i warto o tym pamiętać, bo poprawne rozpoznanie perspektywy pomaga później świadomie wykorzystywać ją w praktyce – zarówno w fotografii, jak i w innych wizualnych dziedzinach, na przykład projektowaniu przestrzeni publicznych czy dokumentacji naukowej. W przypadku tej fotografii, typowy dla perspektywy ptasiej jest właśnie ten wyraźny widok „z góry” i szerokie ujęcie otoczenia.