Kwalifikacja: AUD.02 - Rejestracja, obróbka i publikacja obrazu
Aby uzyskać portret z szeroką paletą tonów, należy użyć filmu negatywowego w formacie małoobrazkowym
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odpowiedź, że 'typ 135 o małej kontrastowości' jest dobra, bo taki film świetnie sprawdza się w portretach z szerokim zakresem tonalnym. Z mojego doświadczenia, daje on fajne, naturalne przejścia między cieniami a światłami, co jest mega ważne w tej dziedzinie. Używając takiego filmu, fotografowie mogą lepiej uchwycić różnice w tonach skóry, co przy portretach jest kluczowe. Często wybiera się go, gdy oświetlenie jest równomierne, na przykład w studiu lub przy rozproszonym świetle. Takie filmy są też lepsze do obróbki, więc można zrobić więcej w postprodukcji. Dużo profesjonalnych fotografów korzysta z tych negatywów, bo dobrze się na nich pracuje.
Wybór filmów o dużej kontrastowości, jak typ 120 czy 135, to nie najlepsza decyzja w fotografii portretowej. Często prowadzi to do zbyt dużych różnic tonalnych, przez co detale w cieniach mogą zniknąć, a światła wychodzą zbyt blado. Takie efekty potrafią wybitnie zmienić obraz, co w portretach nie wygląda zbyt dobrze. Oprócz tego, w sytuacjach z różnym oświetleniem, mogą być problematyczne, bo zwiększają ryzyko przepałów i zbyt ciemnych miejsc, co może zniekształcać rzeczywisty wygląd osoby. Wiele osób myli kontrastowość z wyrazistością zdjęć, co nie jest do końca prawdą. Kluczowe w portretach jest złapanie naturalności, a to lepiej wychodzi przy filmach o małej kontrastowości. Dlatego lepiej uważać przy wyborze filmu, żeby nie skończyć z niezadowalającymi efektami.