Kwalifikacja: AUD.05 - Realizacja projektów graficznych i multimedialnych
Jaką minimalną ilość klatek na sekundę należy osiągnąć, aby uzyskać efekt płynnego ruchu?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Jak dobrze wiesz, 25 klatek na sekundę (fps) to taki minimalny próg, przy którym nasze oczy zaczynają widzieć ruch jako płynny. To dość ważne w produkcji filmów i grach wideo, bo jeśli nie osiągniemy tej liczby, może to być męczące dla widza. Z mojego doświadczenia, ludzkie oko potrzebuje przynajmniej tej wartości, żeby uniknąć męczącego migotania i uzyskać wrażenie, że wszystko jest fluidne. W filmach często stawia się na 24 fps, bo to dość wygodny kompromis — dobrej jakości obraz, ale koszty produkcji też nie są przesadnie wysokie. W transmisjach na żywo, na przykład sportowych, lepiej postawić na wyższe wartości, żeby każdy ruch był dobrze uchwycony. W grach z kolei, im więcej klatek, tym lepiej, bo to znacznie poprawia interakcję z użytkownikami. Podsumowując, osiągnięcie 25 fps to nie tylko kwestia wygody dla oka, ale też spełniania standardów branżowych.
Wybieranie innej wartości klatek na sekundę niż 25 może prowadzić do różnych nieporozumień związanych z tym, jak nasze oczy postrzegają ruch. Tak naprawdę, 18 fps może wydawać się okej w pewnych sytuacjach, ale zazwyczaj powoduje, że obraz zaczyna migotać i w ogóle nie jest płynny. 12 fps to już totalnie za mało, przez co oglądanie staje się dość męczące. Znajdując się w takiej sytuacji, można ograniczyć swój potencjał produkcyjny w przyszłości. 24 fps choć popularne w filmach, w interaktywnych środowiskach, jak gry, po prostu nie wystarcza, bo potrzebujemy więcej klatek, żeby wszystko działało bez problemu. A jak chodzi o transmisje na żywo, to przy 30 fps i wyżej można liczyć na naprawdę fluidne śledzenie szybkich akcji. Dlatego lepiej nie schodzić poniżej 25 fps, bo to się mija z tym, czego wymaga teraz branża, a jakość wizualna spada.