Skały okruchowe zdecydowanie zaliczają się do grupy gruntów mineralnych rodzimych. Wynika to z ich genezy – powstają w wyniku procesów wietrzenia i erozji innych skał, a następnie akumulacji materiału okruchowego. Typowe przykłady takich gruntów to piaski, żwiry, a także pyły i pospółki, które występują naturalnie w wielu regionach Polski. Branżowe normy, jak PN-EN ISO 14688, jasno dzielą grunty mineralne na rodzime (czyli powstałe w miejscu, bez ingerencji człowieka) oraz nasypowe i antropogeniczne. W praktyce geotechnicznej bardzo ważne jest rozpoznanie gruntów okruchowych, bo ich właściwości fizyczne – choćby nośność, przepuszczalność czy podatność na osiadanie – bezpośrednio wpływają na projektowanie fundamentów i innych konstrukcji budowlanych. Moim zdaniem znajomość tych podziałów to absolutna podstawa, bo źle rozpoznany grunt może skończyć się poważnymi problemami na budowie. W codziennej pracy inżyniera geotechnika często spotyka się z gruntami okruchowymi, zwłaszcza na terenach nizinnych, gdzie ich występowanie dominuje. Warto też wiedzieć, że grunty okruchowe mają zazwyczaj dobre właściwości filtracyjne, co jest istotne przy projektowaniu drenaży lub odwodnień.
Wiele osób podchodzi do tego pytania intuicyjnie, wybierając na przykład skały magmowe albo zwały kopalniane, bo kojarzą się z materiałem mineralnym. Tymczasem, zgodnie z klasyfikacją stosowaną w geotechnice i normach, grunty mineralne rodzime to głównie te, które powstały w wyniku naturalnych procesów wietrzenia i akumulacji w miejscu ich występowania – czyli na przykład piaski, żwiry czy iły. Skały magmowe, choć są materiałem mineralnym i ich fragmenty mogą być składnikiem gruntów, same w sobie są uznawane za podłoże skaliste, a nie grunt rodzimy (do tego mają zdecydowanie inne właściwości inżynierskie – są znacznie twardsze, trudniejsze do zagęszczenia, mają mniejszą podatność na zmiany wilgotności). Zwały kopalniane – to już w ogóle materiał antropogeniczny, czyli powstały w wyniku działalności człowieka, a nie naturalnych procesów geologicznych; nie zaliczają się one do gruntów rodzimych, tylko nasypowych albo przemysłowych, i wymagają zupełnie innego podejścia przy ocenie przydatności pod budowę. Namuły organiczne z kolei są gruntami organicznymi, powstałymi głównie z obumarłych szczątków roślinnych i zwierzęcych, o zupełnie innych właściwościach niż grunty mineralne (są na przykład bardzo ściśliwe i mają niską nośność, co czyni je problematycznym podłożem). Częstym błędem jest utożsamianie „rodzimego” z „naturalnym” lub „nieprzetworzonym”, jednak w geotechnice kluczowe jest źródło materiału i proces jego powstania. W praktyce technicznej poprawne rozróżnianie tych klas gruntów ma olbrzymi wpływ na dobór odpowiednich technologii budowy i ocenę ryzyka inwestycyjnego.