Wybrałeś gips i anhydryt – i to faktycznie jedyne z zestawienia minerały o różnym wzorze chemicznym. Gips to CaSO4·2H2O, a anhydryt – CaSO4. Różnią się więc nie tylko tym, że gips ma w strukturze dwa cząsteczki wody krystalizacyjnej (czyli jest minerałem uwodnionym), ale i właściwościami. Ta różnica jest dobrze widoczna w praktyce: gips jest bardziej miękki (można go zarysować paznokciem), a anhydryt twardszy i bardziej zwarty. W budownictwie czy geotechnice to naprawdę ma znaczenie – np. przy projektowaniu fundamentów czy rozpoznaniu gruntu, bo obecność gipsu może prowadzić do pęcznienia, a anhydryt zachowuje się stabilniej. Moim zdaniem warto zapamiętać te wzory, bo mogą się przydać też przy analizie skał osadowych i określaniu, czy w danym miejscu wystąpi ryzyko deformacji pod wpływem wody. W branży materiałów budowlanych gips jest szeroko stosowany do produkcji płyt kartonowo-gipsowych, tynków i spoiw, natomiast anhydryt wykorzystuje się np. w wylewkach samopoziomujących – to pokazuje, że różnice w składzie chemicznym przekładają się bezpośrednio na technologię i wybór materiałów. Szczerze mówiąc, czasem w terenie łatwo się pomylić, dlatego dobrze mieć pod ręką skalę Mohsa i próbkę wody, żeby odróżnić te dwa minerały w praktyce.
W tym zadaniu pojawiają się przykłady par minerałów, które na pierwszy rzut oka mogą się wydawać różne, ale w rzeczywistości łączy je identyczny skład chemiczny – różnią się natomiast strukturą krystaliczną, co fachowo nazywa się polimorfizmem. Diament i grafit to właśnie taki przypadek: oba składają się wyłącznie z węgla, ale mają zupełnie inną budowę sieci krystalicznej, przez co diametralnie różnią się właściwościami fizycznymi (twardość, przewodnictwo elektryczne). Podobna sytuacja zachodzi w przypadku kalcytu i aragonitu – to odmiany polimorficzne węglanu wapnia (CaCO3), a ich istnienie ma spore znaczenie choćby w przemyśle cementowym czy przy badaniu skamieniałości. Piryt i markasyt również mają ten sam wzór chemiczny (FeS2), ale inną strukturę, przez co mają różne własności technologiczne, choćby pod kątem odporności na czynniki atmosferyczne czy wyglądu. Typowym błędem jest zakładanie, że skoro wygląd czy własności są różne, to minerały muszą różnić się składem – tymczasem często decyduje o tym tylko geometria cząsteczek w sieci krystalicznej. W praktyce zawodowej takie pomyłki mogą prowadzić do złej klasyfikacji skał czy błędnej oceny materiałów w analizie petrograficznej. Prawdziwą parą o różnych wzorach chemicznych są gips (CaSO4·2H2O) oraz anhydryt (CaSO4), co widać po obecności lub braku cząsteczek wody w strukturze. To właśnie różnica w składzie chemicznym, a nie tylko w ułożeniu atomów, stanowi właściwe kryterium w tym pytaniu. Dlatego podczas rozpoznawania minerałów warto sprawdzić zarówno skład, jak i strukturę, aby uniknąć takich typowych nieporozumień.