Granit to jeden z klasycznych przykładów skały magmowej plutonicznej, czyli takiej, która krystalizuje głęboko pod powierzchnią ziemi, w warunkach wysokiego ciśnienia oraz temperatury. Jest on zbudowany głównie z kwarcu, skalenia potasowego oraz plagioklazu, a także z niewielkich ilości biotytu czy muskowitu. To właśnie powolne stygnięcie magmy w głębi skorupy ziemskiej sprawia, że granit ma bardzo gruboziarnistą strukturę – da się go rozpoznać nawet gołym okiem po dużych, wyraźnych kryształach. Moim zdaniem granit świetnie nadaje się do zastosowań w budownictwie, zwłaszcza tam, gdzie wymagana jest wysoka wytrzymałość na ściskanie i odporność na czynniki atmosferyczne. Na przykład, płyty chodnikowe, schody, blaty kuchenne czy okładziny elewacyjne bardzo często robi się właśnie z granitu. W praktyce, geolodzy i inżynierowie budowlani doceniają tę skałę za jej masywność, odporność na ścieranie i łatwość obróbki. Co ciekawe, granit jest też istotny w geologii – jego obecność często wiąże się z dużymi strukturami tektonicznymi, które mają wpływ na ukształtowanie terenu. Standardy branżowe, na przykład te opisane w normach dotyczących materiałów budowlanych, również określają właściwości fizyczne i mechaniczne granitu, podkreślając jego przewagę nad innymi rodzajami skał w wielu zastosowaniach. A jeśli chodzi o praktykę – ciężko znaleźć drugi tak uniwersalny i jednocześnie trwały materiał skałowy jak granit.
Niektóre skały magmowe, takie jak ryolit, trachit czy andezyt, często mylą się osobom uczącym się petrografii, bo na pierwszy rzut oka wydają się bardzo podobne do siebie pod względem barwy czy twardości. Jednak warto pamiętać, że kluczową sprawą jest tu sposób oraz miejsce powstawania tych skał. Ryolit, trachit i andezyt to przykłady skał magmowych wylewnych, czyli takich, które powstają na powierzchni ziemi albo tuż pod nią, gdy magma wypływa na powierzchnię podczas erupcji wulkanicznej i bardzo szybko stygnie. Szybkie ochładzanie prowadzi do drobnoziarnistej, a często nawet szkliwistej struktury i praktycznie nie da się w nich wyróżnić dużych kryształów bez użycia mikroskopu. To zupełnie coś innego niż plutoniczne skały, które krystalizują powoli, głęboko w skorupie ziemskiej. W praktyce, ryolit ze względu na dużą zawartość krzemionki, jest odpowiednikiem granitu, ale w wersji wylewnej. Trachit i andezyt również są wylewnymi, ale różnią się składem mineralnym oraz barwą. Typowy błąd to utożsamianie każdego jasnego, twardego kamienia z granitem, podczas gdy w rzeczywistości istotne są warunki powstawania. Branżowe standardy klasyfikacji skał (np. PN-EN 12407) jasno określają, że tylko te, które krystalizują głęboko i mają wyraźnie widoczną strukturę ziarnistą, można zaliczyć do plutonicznych – i to właśnie jest przypadek granitu. Poprawne rozróżnienie ma znaczenie praktyczne, bo właściwości użytkowe i wytrzymałościowe takich skał mocno się różnią. Stąd wiedza o genezie skały naprawdę przydaje się w pracy geologa czy budowlańca – oszczędza nieporozumień i pomaga dobrać odpowiedni materiał do konkretnego zastosowania.