Hieroglify to charakterystyczne struktury powstające na dolnych powierzchniach warstw osadowych. One najczęściej tworzą się tam, gdzie podłoże było miękkie lub plastyczne w momencie opadania kolejnej warstwy osadu. Zjawisko to zaobserwujesz szczególnie w piaskowcach albo iłowcach, kiedy warstwa osadu zostaje zdeformowana przez różne procesy, np. silny prąd wody, ślady organizmów czy skurcz wysychającego mułu. W praktyce geologicznej znajomość położenia hieroglifów pomaga określić kierunek i położenie warstwowania, co bywa nieocenione w terenie, zwłaszcza podczas kartowania osadów fliszowych. Moim zdaniem, warto zapamiętać, że jeśli widzisz typowe ślady odcisków, zacieki itp., to prawie zawsze będzie to spód warstwy – to po prostu klasyka geologii terenowej. W literaturze branżowej, np. w podręcznikach stratygrafii czy sedymentologii, wyraźnie zaznacza się, że hieroglify pełnią kluczową rolę jako struktury kierunkowe i pomagają nawet ocenić dawny przepływ wody. Z mojego doświadczenia wynika, że świadomość tych detali ułatwia rozpoznawanie zaburzonych sekwencji, co często bywa wyzwaniem, szczególnie przy przewróconych ławicach lub fragmentach wychodni. Praktyka pokazuje, że to właśnie dolne powierzchnie warstw są źródłem największej ilości informacji teksturalnych o środowisku sedymentacji.
Hieroglify są bardzo charakterystycznymi strukturami sedymentacyjnymi i ich położenie nie jest przypadkowe. Częstym nieporozumieniem jest przekonanie, że mogą one występować niezależnie od warstwowania lub na górnych powierzchniach warstw. W rzeczywistości, to właśnie ścisłe powiązanie z dolną powierzchnią warstwy sprawia, że hieroglify są tak cennym narzędziem w analizie geologicznej. Jeśli ktoś uważa, że tworzą się na górnych powierzchniach, to prawdopodobnie myli je z innymi strukturami, jak na przykład ripple marks czy desiccation cracks, które faktycznie mogą występować na górze warstw. Struktury prostopadłe do warstwowania nie są typowym miejscem powstawania takich deformacji – hieroglify zawsze wiążą się z powierzchnią kontaktu dwóch warstw, gdzie młodszy osad opada na starszy, miękki materiał. Przekonanie, że hieroglify mogą być niezależne od warstwowania lub występować gdziekolwiek, jest typowym błędem wynikającym z nieuwzględniania procesów sedymentacyjnych i zachowania się osadów w naturze. Prawidłowa identyfikacja hieroglifów wymaga rozpoznania nie tylko ich kształtu, ale przede wszystkim położenia względem warstwy – jest to wręcz standardowa praktyka podczas badań terenowych, opisana w podręcznikach do sedymentologii. Moim zdaniem, zbyt często pomija się ten aspekt, przez co łatwo o błędne interpretacje paleośrodowiska czy nawet kierunku odwrócenia ławic. Zachęcam, by zawsze analizować, w jakim kontekście struktury się pojawiają – to klucz do właściwego odczytywania historii geologicznej zapisanego w skałach. Praktyka pokazuje, że znajomość tych zasad pozwala uniknąć typowych pomyłek i daje pewność w rozpoznawaniu struktur kierunkowych, które są nieocenione w pracy geologa terenowego.