Poprawna odpowiedź to 20 m i wynika to jasno z analizy mapy poziomicowej. Jeśli przyjrzeć się uważnie, mamy wyraźnie oznaczone poziomice: 520 oraz 560. Policzenie liczby linii między nimi daje cztery przedziały, więc łatwo obliczyć, że różnica wysokości 560-520 = 40 m, a skoro są cztery przedziały, to każde cięcie poziomicowe to właśnie 20 m. Takie cięcie poziomicowe jest bardzo typowe na mapach topograficznych w skali 1:25 000 czy 1:50 000, gdzie zależy nam na czytelności, ale też na zachowaniu szczegółów rzeźby terenu. Moim zdaniem to jeden z najwygodniejszych interwałów do szybkiego ogarniania ukształtowania terenu w terenie górzystym i pagórkowatym. W praktyce, podczas interpretacji mapy, znajomość cięcia poziomicowego pozwala niemal natychmiast oszacować stromość zboczy, zaplanować trasę czy nawet przewidzieć czas przejścia danego odcinka. Z doświadczenia wiem też, że wiele osób zbyt szybko przyjmuje domyślne wartości, np. 10 m, bo tak uczyli się na pierwszych zajęciach. Tymczasem mapy różnią się w zależności od przeznaczenia i skali, więc zawsze warto zweryfikować cięcie na podstawie wartości poziomic. Warto zapamiętać, że zgodnie ze standardami kartograficznymi, dobór cięcia poziomicowego wynika bezpośrednio z charakteru terenu i przeznaczenia mapy – mniejsze wartości dla terenów płaskich, większe dla górskich. Wiedza ta przydaje się nie tylko w geodezji, ale i w turystyce czy planowaniu inwestycji.
Zdarza się, że przy interpretacji mapy poziomicowej pojawiają się pewne typowe pomyłki, szczególnie przy założeniu z góry, jaką wartość przyjęto dla cięcia poziomicowego. Wielu osobom wydaje się, że standardem jest 10 m – to rzeczywiście dość powszechna wartość, ale tylko na mapach bardzo szczegółowych lub tam, gdzie teren jest wyjątkowo płaski. Tak samo, 15 m to raczej rzadkość i pojawia się najczęściej na mapach o niestandardowych skalach, głównie do celów specjalistycznych. Natomiast wskazanie 25 m jako wartości cięcia poziomicowego jest typowe dla dużych skal, gdzie detal terenu nie jest aż tak kluczowy – np. mapy przeglądowe czy ogólne. W praktyce jednak, aby poprawnie wyznaczyć cięcie, najwłaściwszą i branżowo akceptowaną metodą jest analiza różnicy wysokości między podpisanymi poziomicami i policzenie odstępów między nimi. Niezależnie od tego, jaką wartość poda wydawca mapy, zawsze można ją samodzielnie wyliczyć. Błędne założenia często biorą się z rutyny lub pośpiechu – ktoś widzi znajomą liczbę, szybko zaznacza odpowiedź, nie weryfikując, czy skala mapy lub teren naprawdę uzasadniają daną wartość. Z mojego doświadczenia na zajęciach wynika, że warto nauczyć się automatycznie analizować podpisy poziomic na każdej nowo widzianej mapie. To oszczędza czas w terenie i zapobiega kosztownym pomyłkom, szczególnie w zastosowaniach inżynierskich czy turystycznych. Dobrą praktyką jest też pamiętać, że zgodnie z normami kartograficznymi, wybór cięcia poziomicowego powinien być zawsze racjonalny i odpowiadać skali mapy oraz ukształtowaniu terenu – im bardziej zróżnicowany teren, tym wyraźniejsze i większe cięcie. Warto więc mieć nawyk sprawdzania, a nie sugerowania się tylko intuicją czy przyzwyczajeniami.