Diapir to bardzo ciekawa i charakterystyczna forma geologiczna, z którą spotykamy się najczęściej w złożach soli, gipsu albo nawet ropy naftowej. Na rysunku widać typowy przykład przebicia się plastycznego materiału przez nadległe, bardziej kruche warstwy – właśnie to robi diapir. W praktyce górniczej obecność diapiru oznacza, że w danym miejscu może występować nagromadzenie surowców mineralnych o bardzo nierównomiernym rozkładzie. Często taki typ złoża komplikuje prowadzenie robót, bo ściany diapiru są strome, a sam materiał diapiryczny potrafi być nieprzewidywalny w zachowaniu. Moim zdaniem, wiedza o diapirach jest kluczowa nie tylko w górnictwie czy geologii naftowej, ale i przy projektowaniu tuneli albo ocenie zagrożeń geologicznych. Warto pamiętać, że diapiry powstają głównie przez różnicę gęstości między warstwami – lżejszy materiał, np. sól, powoli przebija się ku górze, deformując skały nadległe. To zjawisko opisują też podręczniki do geologii strukturalnej i można spotkać je na przykład w zagłębiach solnych, np. w okolicach Inowrocławia. Diapiry są świetnym przykładem na to, jak dynamiczne potrafią być procesy geologiczne pod powierzchnią terenu.
Analizując przedstawiony rysunek, można zauważyć, że forma złoża ukazuje mocno zarysowane przebicie materiału przez nadległe warstwy skalne. W przypadku pokładu spodziewalibyśmy się raczej płaskiego, równoległego ułożenia warstw złoża względem otoczenia – to klasyczna sytuacja w złożach węgla, rud metali czy gipsów osadowych. Kieszeń natomiast to forma złoża o nieregularnych, zwykle niewielkich rozmiarach i wyraźnie ograniczonych granicach – spotykana najczęściej w złożach rud żelaza czy boksytów, gdzie minerały gromadzą się lokalnie w zagłębieniach skały. Soczewka to z kolei soczewkowate, wydłużone skupienie surowca, zazwyczaj o ograniczonych wymiarach, które nie wykazuje tak silnego przebicia przez warstwy nadległe, jak w przypadku diapiru – przypomina bardziej zamknięte oko w przekroju. Niezrozumienie tych różnic często prowadzi do błędnych interpretacji, zwłaszcza gdy ktoś skupia się wyłącznie na kształcie złoża bez uwzględniania mechanizmu jego powstawania. Najważniejsze jest, żeby rozpoznawać pochodzenie i sposób uformowania danego złoża, bo to warunkuje późniejszy dobór technologii wydobycia czy zabezpieczeń. Diapiry, w przeciwieństwie do pozostałych wymienionych tutaj form, powstają na skutek różnicy gęstości i plastycznych właściwości materiału, co skutkuje charakterystycznym przebiciem przez skały nadległe. Dobre praktyki branżowe wymagają dokładnego rozpoznania geologicznego złoża przed rozpoczęciem robót, by uniknąć typowych pomyłek w identyfikacji struktur podziemnych.