Odpowiedź z cyfrą 2 jest jak najbardziej słuszna, bo w geomorfologii rzecznych dolin najmłodszy taras rzeczny leży najbliżej obecnego poziomu koryta rzeki. W praktyce oznacza to, że taras oznaczony cyfrą 2 utworzył się jako ostatni, po tym jak rzeka pogłębiała swoje koryto i stopniowo żłobiła coraz niższe poziomy. Takie tarasy są zazwyczaj bardzo wąskie, często występują jako płaskie powierzchnie tuż nad obecnym lustrem wody. Na mapach geologicznych czy w dokumentacji budowlanej to właśnie te najniższe i najmłodsze tarasy mają dla inżynierów ogromne znaczenie – tu najczęściej projektuje się mosty, przepusty albo ścieżki techniczne, bo podłoże jest stabilne, ale nie narażone na duże erozje boczne w długiej skali czasu. W Polsce zgodnie z wytycznymi geologicznymi przyjmuje się, że numeracja tarasów odzwierciedla właśnie ich wiek – cyfra 1 oznacza stary, wysoki taras, który mógł powstać nawet kilkanaście tysięcy lat temu podczas dawnych przekształceń rzecznych, a cyfra 2 to już współczesny, młody taras, często jeszcze zalewany w czasie wezbrań. Moim zdaniem, rozumienie tej numeracji ułatwia analizę terenu i planowanie wszelkich prac hydrotechnicznych.
Wielu uczniów zakłada, że najwyższe tarasy rzeczne, te oznaczone wyższymi cyframi, są najmłodsze, bo leżą „na górze” i wydają się najświeższe. To bardzo częsty błąd logiczny, wynikający z przekładania intuicji z innych dziedzin (na przykład budownictwa) na procesy rzeczne. W rzeczywistości, w geomorfologii rzecznych dolin tarasy numeruje się od najstarszego (najwyżej położonego względem aktualnego poziomu koryta rzeki) do najmłodszego (tuż przy obecnej rzece). Taras oznaczony cyfrą 1 to stary taras nadzalewowy, który powstał dawno temu, kiedy rzeka płynęła znacznie wyżej i szerzej. Cyfry 3 i 4 odnoszą się do tarasów wyższych, które zwykle są już silnie przekształcone przez procesy erozyjne i akumulacyjne. W praktyce, wybierając taras o wyższym numerze, można pomylić się, bo nie bierze się pod uwagę, że rzeka z czasem wcina się głębiej w podłoże, zostawiając starsze formy wyżej. To takie trochę odwrócenie myślenia – im bliżej obecnego koryta rzeki, tym młodszy taras. Standardowe podręczniki do geografii fizycznej oraz dokumentacje geologiczne zawsze podkreślają tę zasadę, bo ma ona ogromne znaczenie w hydrogeologii, budownictwie oraz przy analizie zagrożeń powodziowych. Moim zdaniem, warto zapamiętać to od razu, bo takie błędne skojarzenia mogą prowadzić do nieprawidłowych analiz terenowych czy błędów projektowych przy inwestycjach w dolinach rzecznych.