Złoto ma największą gęstość spośród wymienionych metali – wynosi ona ok. 19,3 g/cm3. To naprawdę robi wrażenie, jeśli porówna się je np. z miedzią (ok. 8,96 g/cm3), żelazem (7,87 g/cm3) czy srebrem (10,49 g/cm3). W praktyce wysoka gęstość złota ma wpływ na wiele branż. Często wykorzystywana jest w jubilerstwie, bo dzięki temu nawet niewielkie wyroby są zaskakująco ciężkie, co daje poczucie solidności i wartości. W elektronice gęstość przekłada się na stabilność mechanizmu oraz odporność na ścieranie, na przykład w stykach czy konektorach. W przemyśle lotniczym i kosmicznym, o dziwo, złota używa się do pokryć i ekranów, choć tam akurat nie masa, a odporność na korozję i promieniowanie jest najważniejsza – chociaż masa urządzeń zawsze jest liczona z dokładnością do grama. Moim zdaniem, na co dzień nie doceniamy, jak bardzo gęstość materiału wpływa na dobór surowców w inżynierii. W standardach branżowych, takich jak normy ISO czy ASTM, właściwości fizyczne, w tym właśnie gęstość, są podstawową daną przy każdym projekcie. Warto więc zapamiętać, że złoto jest tu rekordzistą i nie bez powodu wykorzystuje się je do przechowywania dużej wartości w małej objętości.
Wybór innego metalu niż złoto często pojawia się przez intuicyjne skojarzenie – miedź, srebro czy żelazo to materiały codziennego użytku, stosowane w kablach, konstrukcjach lub monetach, więc wydają się masywne. Jednak jeśli spojrzymy na dane techniczne, ich gęstość jest wyraźnie mniejsza niż gęstość złota. Na przykład, żelazo kojarzy się z wytrzymałością i ciężarem, lecz to nie masa jednostkowa, a raczej sztywność i zastosowanie w konstrukcjach sprawiają takie wrażenie. Srebro to dobry przewodnik elektryczny, przez co często myli się je z materiałem cięższym niż w rzeczywistości – jego gęstość to ok. 10,49 g/cm3, a złota niemal dwukrotnie więcej. Miedź zaś, chociaż wydaje się „ciężka” w dotyku i stosowana jest np. do odlewów czy przewodów, dalej nie ma nawet połowy gęstości złota. Typowym błędem jest ocenianie ciężaru na podstawie rozmiaru przedmiotu, a nie rzeczywistej gęstości materiału. W branży inżynieryjnej kluczowe jest rozróżnianie masy właściwej od twardości czy wytrzymałości – to zupełnie inne parametry, które w praktyce projektowania mają różne znaczenie. Standardy, np. normy ISO 80000-4, dokładnie definiują, czym jest gęstość i jak ją porównywać. Z mojego doświadczenia wynika, że początkujący często łączą wygląd, wagę przedmiotu i jego odporność z gęstością, a to prowadzi do błędnych założeń. Ostatecznie tylko złoto, dzięki swojej wysokiej gęstości, pozwala przechowywać dużą wartość w bardzo małej objętości, co przez wieki wykorzystywano zarówno w bankowości, jak i w zastosowaniach przemysłowych.