Porowatość skały to jedna z kluczowych cech charakteryzujących materiał geologiczny, zwłaszcza w kontekście badań hydrogeologicznych czy górniczych. Ocenianie porowatości na podstawie szybkości wsiąkania kropli wody to metoda makroskopowa, która wbrew pozorom daje naprawdę sporo informacji w krótkim czasie. Kiedy na powierzchnię rdzenia skały nakładamy kroplę wody, jej tempo wsiąkania pokazuje, jak dużo i jak dobrze połączone są pory w materiale. Im szybciej woda wnika, tym większa porowatość i lepsza przepuszczalność. Na przykład w piaskowcach czy wapieniach, gdzie porowatość odgrywa kluczową rolę w migracji płynów, taka szybka ocena jest niezwykle przydatna podczas wstępnego opisu rdzenia na stanowisku. Oczywiście, to metoda orientacyjna – laboratoryjne oznaczanie porowatości wymaga bardziej precyzyjnych testów, jak pomiary objętości wody lub gazu wnikającego do próbki. Niemniej właśnie to makroskopowe podejście jest standardem branżowym przy opisie skał na bieżąco, zgodnie z zaleceniami np. Polskiego Komitetu Geologicznego. W praktyce, zwłaszcza w terenie, trudno sobie wyobrazić szybszy i bardziej uniwersalny test na porowatość niż obserwacja wsiąkania wody. Moim zdaniem, każdy technik czy geolog powinien znać i stosować tę prostą, a jednak skuteczną metodę, bo pozwala na szybkie podejmowanie decyzji dotyczących dalszych badań czy eksploatacji złoża.
Ocenianie porowatości materiałów skalnych to temat dość szeroki, ale niestety wiele osób myli ją z innymi właściwościami fizycznymi czy chemicznymi skał. Podatność na łamanie lub kruszenie w rękach co prawda mówi nam sporo o spoistości i twardości skały, ale w żaden sposób nie obrazuje porowatości ani nie pozwala na jej oszacowanie. Skała może być bardzo twarda, a zarazem mieć wysoką porowatość – dobrym przykładem są niektóre wapienie lub piaskowce cementowane twardymi spoiwami, a jednak z zachowanymi przestrzeniami porowymi. Z drugiej strony, intensywność reakcji z HCl to typowy test na obecność minerałów węglanowych (głównie kalcytu), czyli coś zupełnie niezwiązanego z porowatością. Skały silnie reagujące z kwasem solnym mogą być zarówno bardzo porowate, jak i prawie całkowicie szczelne, zależnie od ich genezy i budowy. Jeśli chodzi o ciężar właściwy skały, to jest on związany głównie ze składem mineralnym i stopniem zwięzłości, a nie bezpośrednio z porowatością – dwa okazy tej samej skały o różnej porowatości mogą mieć bardzo podobny ciężar właściwy. Typowym błędem w rozumowaniu jest tutaj utożsamianie właściwości mechanicznych lub chemicznych z cechami strukturalnymi, jak porowatość – a te rzeczy często nie korelują. W praktyce terenowej i laboratoryjnej zawsze należy oddzielać ocenę porowatości (najlepiej właśnie przez test wsiąkania wody lub specjalistyczne metody objętościowe) od innych cech skały jak twardość, ciężar czy skład chemiczny. Z mojego doświadczenia wynika, że tylko systematyczne i przemyślane podejście pozwala uniknąć powyższych pomyłek i wyciągać prawidłowe wnioski dotyczące właściwości skały, a co za tym idzie – jej praktycznego wykorzystania w budownictwie, górnictwie czy hydrogeologii.