Wybrzeże riasowe to taki typ wybrzeża, który powstaje na skutek zalania dolin rzecznych przez morze. Efektem tego są bardzo charakterystyczne, głęboko wcinające się zatoki przypominające ramiona drzewa albo korzenie. Moim zdaniem to jeden z najbardziej malowniczych typów wybrzeża, zwłaszcza kiedy spojrzymy na mapę zachodniej Irlandii czy północnej Hiszpanii — te linie brzegowe są mocno poszarpane i pełne naturalnych zatok, które nadają temu regionowi wyjątkowy urok. W praktyce, wybrzeża riasowe są ważne gospodarczo i turystycznie, bo takie zatoki dobrze nadają się na porty — chronią statki przed wiatrem i falami. Często też występują tam bardzo różnorodne ekosystemy wodno-lądowe, a sama linia brzegowa jest trudna do zagospodarowania ze względu na nieregularność. Według klasycznych podręczników geografii, typ riasowy to przykład wybrzeża powstałego w wyniku transgresji morskiej, czyli podnoszenia się poziomu morza w stosunku do lądu. Takie wybrzeża nie powstają wszędzie, tylko tam, gdzie rzeźba terenu przed zalaniem była silnie rozczłonkowana przez doliny rzeczne. Teoria ta jest dobrze udokumentowana zarówno w literaturze naukowej, jak i w praktyce inżynierskiej, przy planowaniu lokalizacji portów czy tras żeglugowych. Warto pamiętać, że rozpoznanie typu wybrzeża może być kluczowe przy planowaniu każdej większej inwestycji nadmorskiej.
W geografii fizycznej często zdarza się, że podobieństwo wizualne prowadzi do mylnych wniosków o typie wybrzeża, szczególnie gdy patrzymy tylko na kształt linii brzegowej. Wybrzeże lagunowe, chociaż bywa bardzo rozczłonkowane, powstaje przez oddzielenie części morza przez mierzeje lub inne bariery, czego na przedstawionym zdjęciu kompletnie nie widać – brak zatok odciętych od morza czy równolegle biegnących piaszczystych wałów. Wybrzeże szkierowe natomiast jest charakterystyczne dla obszarów polodowcowych, szczególnie Skandynawii — tu widać setki małych wysepek, pozostałości po wyniesionych fragmentach skał, które nie zostały zalane przez lodowiec. Na zdjęciu ewidentnie nie ma tego typu mozaiki wysp i skał, tylko długie, głębokie zatoki. Wybrzeże dalmatyńskie, choć często kojarzone z mocno wydłużonymi półwyspami i zatokami, wygląda zupełnie inaczej w przekroju geologicznym – to są równoległe grzbiety i doliny zalane przez morze, najczęściej ułożone w tym samym kierunku co linia brzegowa, jak na przykład w Chorwacji. Tutaj mamy nieregularność i rozczłonkowanie typowe właśnie dla riasów. Częsty błąd to utożsamienie każdego poszarpanego brzegu z dalmatyńskim albo szkierowym, ale kluczowe jest rozumienie procesów powstawania: riasowe biorą się z zalania dolin rzecznych, dalmatyńskie z zalania grzbietów równoległych, a szkierowe z polodowcowego wypreparowania skał. W praktyce, rozróżnienie tych typów jest bardzo ważne przy planowaniu portów, ochronie środowiska i nawet w kontekście zagrożeń geologicznych, więc warto poświęcić chwilę na dokładną analizę mapy czy zdjęcia satelitarnego.