Mapa grawimetryczna to jedno z podstawowych narzędzi pracy w geofizyce, zwłaszcza przy badaniu rozkładu pola siły ciężkości na danym obszarze. Wyniki pomiarów grawimetrycznych pozwalają określić anomalie grawitacyjne, które z kolei informują o rozmieszczeniu i własnościach skał w skorupie ziemskiej. Takie mapy wykorzystywane są nie tylko w geologii, ale również w inżynierii lądowej, poszukiwaniu surowców czy przy planowaniu dużych inwestycji budowlanych. Praktycznie rzecz biorąc, jeśli ktoś chce znaleźć nieciągłości tektoniczne, uskoki lub domniemać obecność złóż – mapa grawimetryczna daje mu do tego świetne narzędzie. Moim zdaniem każdy, kto pracuje z analizą podłoża czy projektuje duże obiekty, powinien rozumieć, jak czytać i interpretować takie mapy. Warto też pamiętać, że interpretacja map grawimetrycznych wymaga uwzględnienia kompensacji wysokościowej i stosowania odpowiednich poprawek, jak np. Bouguera czy Free Air. To są już standardy branżowe, bez których nie ma sensu podchodzić do poważnych analiz!
Wiele osób myli mapy grawimetryczne z innymi typami map geofizycznych, co jest dość częstym błędem, zwłaszcza na początku nauki. Mapa sejsmiczna służy do przedstawiania wyników badań fal sejsmicznych, czyli rozchodzenia się fal dźwiękowych przez skorupę ziemską – pozwala to odtwarzać strukturę warstw geologicznych, ale nie daje informacji o rozkładzie pola siły ciężkości. Z kolei mapa magnetyczna prezentuje rozkład natężenia pola magnetycznego Ziemi, co jest kluczowe przy poszukiwaniu rud żelaza i innych surowców magnetycznych, ale nie ma związku z grawitacją. Mapa hipsometryczna natomiast to w zasadzie klasyczna mapa pokazująca ukształtowanie terenu, wysokości nad poziomem morza – przydatna w kartografii i turystyce, lecz nie w analizie siły ciężkości. Typowym błędem jest założenie, że skoro mapa hipsometryczna pokazuje wysokości, to można z niej wywnioskować coś o polu grawitacyjnym – niestety, to mylne uproszczenie, bo pole siły ciężkości zależy nie tylko od wysokości, ale i od rozkładu mas pod powierzchnią. Równie często spotykam się z myśleniem, że mapy sejsmiczne czy magnetyczne mogą dać podobną informację jak grawimetryczne, ale to zupełnie inne aspekty geofizyki. Z mojego doświadczenia, ważne jest, aby rozumieć, że każda z tych map ma swoje konkretne zastosowanie i pokazuje zupełnie inne właściwości fizyczne Ziemi – stąd właściwy wybór mapy to podstawa dobrej interpretacji danych terenowych.