Wybrałeś odpowiedź stratoidalne i to jest zgodne z rzeczywistością geologiczną Polski. Złoża rud miedzi w monoklinie przedsudeckiej i w niecce północnosudeckiej mają właśnie charakter stratoidalny. To oznacza, że rozciągają się one w formie warstw, dokładnie równolegle do warstw skał osadowych, w których powstały. Takie rozmieszczenie ułatwia lokalizowanie i eksploatację tych złóż, bo da się przewidzieć ich występowanie na dużych powierzchniach. W praktyce górniczej pozwala to na stosowanie efektywnych metod wydobycia, np. ścianowych systemów eksploatacji, gdzie liczy się dostęp do szerokiego frontu rudy. Stratoidalne złoża są doskonale rozpoznane w Polsce, a KGHM Polska Miedź korzysta właśnie z tych formacji, planując prace poszukiwawcze i wydobywcze zgodnie z dobrą praktyką branżową. Co ciekawe, powstanie tych złóż wiąże się z bardzo szczególnymi warunkami chemicznymi i sedymentacyjnymi na dnie pradawnych mórz, więc ich analiza pomaga zrozumieć historię geologiczną regionu. Na świecie złoża stratoidalne są jednym z najważniejszych typów złóż miedzi, a ich rozpoznanie wymaga solidnej wiedzy z zakresu geologii osadowej oraz praktycznego podejścia przy planowaniu wydobycia.
W tej sytuacji większość błędnych odpowiedzi wynika chyba z mylenia typów złóż miedzi albo z upraszczania klasyfikacji. Ekshalacyjno-osadowe złoża to odrębna grupa, powstają głównie przez wytrącanie siarczków z gorących roztworów na dnie basenów wodnych, często w warunkach hydrotermalnych, czego nie obserwujemy w przypadku złóż monokliny przedsudeckiej czy niecki północnosudeckiej. Złoża magmowe, jak sama nazwa wskazuje, powiązane są z procesami magmowymi i krystalizacją magmy – typowo to chromit, nikiel czy platynowce, np. w gabrach czy perydotytach, raczej nie typowe dla miedzi w Polsce. Porfirowe złoża miedzi to również inny świat – są to duże, rozproszone złoża, gdzie minerały miedzi pojawiają się jako drobne wrostki w skałach porfirowych, często w krajach o aktywnej tektonice, np. w Chile. U nas złoża miedzi powstały w wyniku procesów sedymentacyjnych i mają bardzo charakterystyczny układ warstwowy, czyli stratoidalny. Moim zdaniem dużo osób myli typy złóż przez podobieństwo nazw albo przez to, że w podręcznikach często pojawia się kilka klasyfikacji jednocześnie. Praktyka pokazuje, że prawidłowe rozpoznanie typu złoża jest kluczowe, bo determinuje wybór technologii wydobycia oraz pozwala na optymalne gospodarowanie złożem. W Polsce rozpoznawanie złóż stratoidalnych to podstawa dla całego sektora górnictwa miedziowego. Jeśli chodzi o branżowe standardy, to zawsze warto sięgnąć do klasycznej literatury geologicznej – tam można znaleźć dokładne opisy, które pozwalają nie popełniać takich pomyłek.