To, co widać na ilustracji, to klasyczny przykład korytarzy w składzie tekstu, czasem nazywanych też rzekami. Korytarz powstaje wtedy, gdy w kolejnych wierszach bloku tekstowego pojawiają się pod sobą puste przestrzenie, tworząc charakterystyczny, pionowy lub ukośny „tunel” przez łam. W praktyce takie zjawisko wynika najczęściej ze zbyt szeroko ustawionego justowania lub niewłaściwej regulacji światła międzyliterowego i międzywyrazowego. Moim zdaniem, to jeden z najbardziej niedocenianych błędów typograficznych – niby nie zawsze przeszkadza w czytaniu, ale od razu zdradza brak profesjonalizmu. Branżowe standardy, np. zalecenia Adobe lub Polskiego Towarzystwa Typograficznego, jasno mówią, by korytarzy unikać poprzez odpowiedni dobór szerokości łamu, pilnowanie liczby znaków w wierszu i stosowanie dzielenia wyrazów. W dobrze złożonym tekście korytarze praktycznie nie powinny występować – wpływają bowiem negatywnie na czytelność i estetykę. W projektowaniu prasowym czy książkowym, nawet drobny korytarz jest powodem do poprawek. Warto rozpoznawać ten błąd i wiedzieć, jak go eliminować, bo to podnosi jakość całego projektu.
Wiele osób podczas nauki składu tekstu łatwo myli pojęcia związane z typografią, bo rzeczywiście – elementów tu sporo, każdy trochę brzmi podobnie. Weźmy na przykład dywiz. To nie błąd, tylko znak, który służy do łączenia wyrazów albo dzielenia ich na końcu wiersza. Użycie dywizu staje się błędem dopiero wtedy, gdy jest nadużywany lub źle wstawiony (np. wiszący na początku wiersza), ale sam fakt jego obecności nie tworzy korytarzy. Bardzo popularnym nieporozumieniem jest też mylenie bękarta z korytarzem. Bękart to pojedynczy wyraz lub bardzo krótki fragment przeniesiony na początek nowej kolumny lub strony, co psuje estetykę i czytelność – ale dotyczy tylko jednej linii, a nie całych pasm pustych przestrzeni. Z kolei zawieszka to sytuacja, gdy pojedynczy znak interpunkcyjny (np. myślnik, cudzysłów) zostaje na końcu wiersza i „wisi” bez wyrazu – również błąd, ale zupełnie innej natury, nie mający nic wspólnego z pionowymi pasmami. Typowe błędy myślowe wynikają najczęściej z powierzchownego przyglądania się składowi – jeśli widzimy powtarzające się puste przestrzenie, to korytarz, a nie dywiz, bękart czy zawieszka. Każde z tych pojęć opisuje inny aspekt łamania tekstu, dlatego warto je rozróżniać – wtedy praca nad układem treści staje się dużo prostsza, no i… o niebo lepiej wygląda. Profesjonalni składacze od razu zwracają na to uwagę, bo wpływa to bezpośrednio na komfort czytelnika i ogólną ocenę projektu.