Marionetkowe przekształcenie to narzędzie, które naprawdę daje ogromne możliwości manipulacji obrazem, szczególnie w przypadku, gdy zależy nam na precyzyjnym kontrolowaniu deformacji tylko wybranych fragmentów grafiki. W branży graficznej taki tryb pracy jest wręcz nieoceniony przy retuszu, fotomontażach, czy korekcji perspektywicznej na nieregularnych powierzchniach. System tworzy specjalną siatkę (mesh), dzięki której użytkownik może przesuwać pojedyncze punkty kontrolne, co pozwala na uzyskanie bardzo naturalnych efektów zgięcia czy rozciągania, bez wpływania na resztę obrazu. Z mojego doświadczenia, marionetkowe przekształcenie sprawdza się świetnie wszędzie tam, gdzie standardowe narzędzia, jak swobodne czy perspektywiczne, po prostu nie dają rady. To rozwiązanie daje twórcom naprawdę dużą swobodę, a w profesjonalnych workflow jest używane np. w reklamie, przy animacjach czy modelowaniu postaci. Warto pamiętać, że praca z siatką wymaga trochę wprawy, ale daje rewelacyjne rezultaty, jeśli chodzi o subtelne zmiany w kształcie obiektów – zgodnie z obowiązującymi standardami edycji, zawsze warto zachować naturalność i nie przesadzić z deformacjami, bo łatwo uzyskać nienaturalny efekt. Ogólnie rzecz biorąc, marionetkowe przekształcenie to narzędzie, którego nie powinno się pomijać w nowoczesnym edytowaniu graficznym, zarówno w Photoshopie, jak i innych zaawansowanych programach graficznych.
Przyglądając się możliwościom narzędzi przekształcania w edycji graficznej, łatwo można wpaść w pułapkę myślenia, że każde z nich nadaje się do dowolnej manipulacji obrazem. Przykładowo, swobodne przekształcenie pozwala jedynie na podstawowe operacje takie jak skalowanie, obracanie czy pochylanie całego obiektu, ale nie oferuje kontroli nad lokalnymi deformacjami wewnątrz obrazu. Wypaczenie (warp) daje już większą swobodę, bo pozwala wyginać obraz poprzez przeciąganie fragmentów siatki, jednak wciąż operujemy na większych fragmentach i nie mamy takiej precyzji, jak przy pracy z pojedynczymi punktami. Z kolei przekształcenie perspektywiczne to narzędzie bardzo konkretne – służy głównie do zmiany perspektywy prostokątnych elementów, jak okna czy plakaty na ścianach, ale nie poradzi sobie z nieregularnymi, złożonymi kształtami architektonicznymi. Typowym błędem jest zakładanie, że te narzędzia poradzą sobie z każdą sytuacją – w praktyce są mocno ograniczone przez sposób działania i strukturę siatki deformacji. Właśnie dlatego, kiedy zależy nam na lokalnej, elastycznej manipulacji – takiej jak na załączonym obrazie – wygrywa marionetkowe przekształcenie. Pozwala ono na pracę z siatką siatkową (mesh) i swobodne ustawianie punktów kontrolnych, co czyni go narzędziem bardzo uniwersalnym, szczególnie w przypadkach nieregularnych, złożonych obiektów. Zamiast próbować rozciągać albo zginać fragmenty obrazu niedopasowanymi narzędziami, warto znać ich ograniczenia i sięgać po marionetkowe przekształcenie tam, gdzie liczy się pełna kontrola i naturalny efekt końcowy.