Kwalifikacja: PGF.04 - Przygotowywanie oraz wykonywanie prac graficznych i publikacji cyfrowych
Masz przygotować grafikę na stronę internetową, która ma być szybko ładowana i dobrze wyświetlać się na różnych urządzeniach. Jakie działania optymalizacyjne powinieneś zastosować?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Optymalizacja grafiki na potrzeby stron internetowych polega przede wszystkim na znalezieniu kompromisu pomiędzy jakością obrazu a rozmiarem pliku. Zmniejszenie rozdzielczości grafiki do wymiarów rzeczywistego wyświetlania na stronie oraz odpowiednia kompresja (np. JPEG, WebP, PNG z optymalizacją) znacząco przyspiesza ładowanie się strony i zmniejsza zużycie transferu, co jest kluczowe zwłaszcza w przypadku urządzeń mobilnych. Z mojego doświadczenia, wielu początkujących grafików zostawia grafiki w zbyt dużych rozdzielczościach, licząc na 'lepszą jakość', a efekt jest odwrotny – spowolnienie strony i strata użytkowników. W branży webowej przyjmuje się zasadę, że plik graficzny nie powinien być większy niż to konieczne, a kompresja powinna być na takim poziomie, żeby artefakty nie były zauważalne gołym okiem. Przykładowo, zdjęcia na banery warto zapisywać w JPEG z kompresją ok. 70-80%, natomiast grafiki z przezroczystością jako zoptymalizowane PNG lub WebP. Dzięki temu strona ładuje się szybko zarówno na komputerach, jak i smartfonach, co pozytywnie wpływa na SEO i ogólne doświadczenie użytkownika. Ta praktyka jest standardem nie tylko w pracy grafików webowych, lecz także w wytycznych Google PageSpeed Insights czy Web.dev.
Wiele osób nieświadomie popełnia błędy podczas przygotowywania grafik na strony internetowe, wybierając rozwiązania zupełnie nieprzystosowane do wymagań webowych. Zwiększanie liczby warstw w pliku graficznym nie tylko nie wpływa na wydajność ładowania strony, ale wręcz przeciwnie – powoduje, że plik źródłowy staje się cięższy i bardziej skomplikowany w edycji, choć i tak przed publikacją na WWW należy go spłaszczyć do jednowarstwowego obrazu rastrowego lub wektorowego. Format TIFF, choć bardzo popularny w poligrafii i przechowywaniu wysokiej jakości zdjęć, nie jest absolutnie przeznaczony do publikacji internetowych – nie obsługują go przeglądarki, a jego rozmiar bez kompresji jest ogromny, co kompletnie dyskwalifikuje go do użytku online. To taki typowy błąd wynikający z braku rozróżnienia między wymaganiami druku i internetu. Jeśli chodzi o profil kolorów CMYK, to jest on używany wyłącznie w druku, a nie na ekranach – monitory wyświetlają kolory w przestrzeni RGB, więc zastosowanie profilu CMYK może skutkować nieprawidłowymi barwami lub wręcz odrzuceniem pliku przez system CMS czy przeglądarkę. Wybór nieodpowiednich profili barwnych i formatów plików to w praktyce najczęstsza przyczyna błędów w wyświetlaniu grafiki w internecie. Moim zdaniem, zanim się coś wrzuci na stronę, warto zastanowić się, jak użytkownik to zobaczy i jak szybko mu się to załaduje. Właśnie dlatego tylko odpowiednia rozdzielczość i dobrze dobrana kompresja mają sens w tym kontekście.