Słonina to w sumie nie jest wędlinka, bo to po prostu tłuszcz wieprzowy, który nie ma tego całego przetwarzania jak np. kaszanka czy pasztetowa. Te ostatnie to wędliny podrobowe, bo mają w sobie podroby zwierzęce, jak wątroba czy płuca, a to się świetnie nadaje do robienia pasztetów czy mielonych. Kaszanka, pasztetowa i salceson to różne rodzaje wędlin, w których widać mięso i podroby, ale słonina? To bardziej dodatek niż wędlinka. Warto znać te różnice, bo ułatwia to gotowanie, a także zdrowe odżywianie.