Odpowiedź C jest okej, bo to najniższy koszt po zsumowaniu wszystkiego, co się liczy, jak cena towaru i koszty transportu. W sumie, jak analizujesz oferty dostawców, ważne jest, żeby dokładnie policzyć, co tam wchodzi, nie tylko patrzeć na cenę jednostkową, ale też na zniżki i dodatkowe opłaty za dostawę. W przypadku oferty C, po uwzględnieniu rabatu i kosztów wysyłki, wychodzi 192 zł, co czyni ją najlepszą możliwością spośród wszystkich. W logistyce i sprzedaży fajnie jest patrzeć na całkowite koszty, bo wtedy lepiej wybierasz dostawcę. To pozwala uniknąć niespodzianek z ukrytymi kosztami, które mogą mocno nadszarpnąć budżet.
Nie rozumienie, co trzeba brać pod uwagę przy analizie ofert, może skończyć się wyborem gorszej opcji. Jak wybierzesz oferty A, B albo D, to możesz skupić się tylko na podstawowej cenie towaru, zapominając, że dodatkowe koszty transportu czy rabaty są mega ważne przy finalnej cenie. To może być mylące, bo często niższa cena towaru nie oznacza lepszej oferty. W praktyce sporo firm popełnia błąd, kompletnie nie myśląc o całkowitych kosztach, a to prowadzi do niezbyt mądrych decyzji. Dobrze jest też pamiętać, że przy porównywaniu ofert, trzeba patrzeć nie tylko na ceny, ale też na warunki dostawy, terminy realizacji i jakość obsługi klienta, bo to się liczy w długim czasie współpracy z dostawcą. Używanie całościowego podejścia do analizy kosztów i korzyści to dobry zwyczaj, a ignorowanie tego może przynieść różne nieprzyjemności finansowe.