Telezakupy to jedna z form handlu wysyłkowego, w której klienci mają możliwość zakupu produktów bezpośrednio przez telewizję, infolinię lub internet. Ta metoda handlu charakteryzuje się wykorzystaniem mediów do prezentacji produktu oraz składania zamówień. Klienci mogą zapoznać się z ofertą w dogodnym dla siebie czasie, co zwiększa komfort zakupów. Telezakupy, jako forma handlu wysyłkowego, umożliwiają szeroki dostęp do różnych towarów, nierzadko niedostępnych w tradycyjnych sklepach stacjonarnych. Przykładem mogą być programy telewizyjne prezentujące akcesoria kuchenne, odzież bądź artykuły elektroniczne, które są dostępne przez telefon lub strony internetowe. Z perspektywy branżowej, telezakupy wspierają rozwój e-commerce oraz marketingu wielokanałowego, co jest standardem w dzisiejszym handlu. Dzięki wykorzystaniu telewizji, a także internetu, możliwe jest dotarcie do szerokiej rzeszy klientów, co jest istotnym elementem strategii sprzedażowych wielu firm.
Pojęcia związane z handlem rozproszonym, ruchomym oraz sklepami stacjonarnymi są często mylone w kontekście telezakupów. Handel rozproszony odnosi się do modelu sprzedaży, w którym towary są dostępne w różnych lokalizacjach, co nie ma zastosowania w przypadku telezakupów, które są scentralizowane na jednym punkcie dostępowym – telewizji lub platformie online. W tym modelu klient nie odwiedza fizycznych lokalizacji, by dokonać zakupu, lecz korzysta z mediów do zdalnego zamówienia produktów. Z kolei handel ruchomy odnosi się do sprzedaży prowadzonej z pojazdów mobilnych, co jest zupełnie innym konceptem, polegającym na oferowaniu produktów w różnych miejscach, a nie w jednej, stałej lokalizacji, jak w telezakupach. Ostatnim z wymienionych pojęć jest handel sklepowy, który oznacza tradycyjne zakupy w sklepach stacjonarnych. Takie podejście zostaje wykluczone przez charakter telezakupów, które bazują na interakcji przez media, a nie fizyczne przebywanie w sklepie. Myślenie w kontekście tych trzech pojęć jako alternatywy dla handlu wysyłkowego może prowadzić do nieporozumień i błędnych wniosków, ignorując istotne różnice między tymi modelami sprzedaży oraz ich unikalne cechy.