Odpowiedź dotycząca podróży mieszkańców po własnym kraju jest uznawana za prawidłową, ponieważ turystyka krajowa, z definicji, odnosi się do wszelkich form podróży, które mają miejsce wewnątrz granic danego państwa, w którym zamieszkują turyści. Obejmuje to zarówno wyjazdy na wypoczynek, jak i podróże służbowe. Przykładowo, rodzina z Polski, spędzająca wakacje nad morzem w Świnoujściu lub zwiedzająca Zakopane, jest idealnym przykładem turystyki krajowej. W praktyce, rozwój sektora turystyki krajowej jest kluczowy dla gospodarki, wpływa na lokalne rynki pracy oraz promuje dziedzictwo kulturowe i naturalne danego regionu. W kontekście standardów branżowych, wiele organizacji turystycznych oraz instytucji rządowych aktywnie wspiera i promuje turystykę krajową, co przyczynia się do zrównoważonego rozwoju oraz lepszego zarządzania zasobami turystycznymi. Warto również zauważyć, że wzrost zainteresowania turystyką krajową w ostatnich latach, szczególnie w obliczu globalnych wyzwań, takich jak pandemia, podkreśla znaczenie odkrywania lokalnych atrakcji.
Definiowanie turystyki krajowej jako przyjazdów do kraju osób stale mieszkających poza nim jest błędne, ponieważ nie uwzględnia istoty turystyki krajowej, która koncentruje się na podróżach wewnętrznych. Przyjazdy osób z zagranicy bardziej pasują do kategorii turystyki międzynarodowej, gdzie kluczowym aspektem są transakcje związane z przyciąganiem obcokrajowców do danego kraju. Własne podróże mieszkańców danego kraju za granicę mają charakter turystyki wyjazdowej, a nie krajowej, co również jest niezgodne z definicją. Ostatecznie, podróże do sąsiednich krajów nie są częścią turystyki krajowej, gdyż obejmują one przekraczanie granic, co wykracza poza ramy lokalnych podróży. Takie błędne rozumienie turystyki krajowej często wynika z pomylenia terminologii i koncepcji. Kluczowe jest zrozumienie, że turystyka krajowa odnosi się wyłącznie do działań podejmowanych w obrębie własnego kraju przez jego mieszkańców. W praktyce, te niepoprawne wnioski mogą prowadzić do niewłaściwego planowania strategii rozwoju turystyki, co na dłuższą metę może zaszkodzić lokalnym społecznościom oraz zrównoważonemu rozwojowi branży turystycznej.